Podejrzewam, że to 49% procent wyborców i większość tych, którym nie chciało się pójść głosować rozsiewają teraz te plotki... chociaż w każdej może być ziarno prawdy. Dziwię się, że Pan Burmistrz podejmuje decyzje, które dają pożywkę przeciwnikom... a jeżeli to prawda, to świadczyłoby o totalnej głupocie. Przecież takich spraw nie da się ukryć. Osobnym problemem jest posiadanie przez powoływaną osobę odpowiednich kompetencji i predyspozycji do wykonywania odpowiedzialnej funkcji... lecz jak się wygrywa to można robić co się chce ale na szczęście tylko do następnych wyborów. Tylko czy teraz można się jeszcze z tego wycofać ? Przecież byłoby to przyznaniem się do "winy". Tak na marginesie, to w 1998 roku Bill Clinton zeznawał przed komisją senacką, że nie miał żadnych kontaktów seksualnych z Monicą Lewinsky ale chyba nikt mu nie uwierzył...

Napisany przez anna_gwarek, 31.12.2014 08:26