Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Nawiązując do postu powyżej: to "myśliwskie" uczucie o potrzebie dokarmiania zimą zwierząt wolno żyjących w naszych lasach nazywa się hipokryzją, i i to dość głęboką. Niestety, obecne prawo łowieckie ma podłoże tzw. "pańskie", doskonale później zaadaptowane dla potrzeb aparatu partyjnego, z wojskowymi, milicją - SB oraz organami ścigania jak prokuratura i sądy włącznie. Oczywiście chodzi o b.PRL. Dalej niestety - obecnie dużo w tej "myśliwskiej" materii się nie zmieniło. Lobby myśliwskie to głównie SLD, PSL i Samoobrona. PiS jest zbyt młody(a) i ich wierchuszka jeszcze nie zasmakowała wspólnych "przyjemności" podczas tego dziwnego rytuału, jakie są te polowania. Podobnie PO, ale z zastrzeżeniami. Na polowaniach załatwia się rózne interesy, często ważne dla lobbystów danej dziedziny gospodarki. Do uczestnictwa w takich polowaniach zaprasza się wojewodów, starostów, burmistrzów czy też przedstawicieli aktualnie rządzącej partyjnej opcji. Oczywiście daje się im postrzelać do zwierzyny i nieraz "chrzci" się ich tym ohydnym "myśliwskim" zwyczajem. Przy tzw. myśliwskim bigosie i alkoholu są załatwiane wtedy różne sprawy i interesy. A zabite zwierzęta leżą sobie pokotem, równo ułożone na ziemi wg ich gatunków. A szeregowi "myśliwi" mają okazję otrzeć się o tzw. "inteligencję" i nadzieję na zawarcie znajomości z osobami "dzierżącymi władzę".

Napisany przez ~~Gajowy Marucha, 11.11.2007 11:58

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.223.171.4 / ec2-18-223-171-4.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)