Myślę,że w tej "zabawie" obowiązuje jeszcze prawo - bardzo proszę powyższe zdarzenie wyjaśnić w: NFZ Ministerstwo Zdrowia ; Małopolski Oddział Wojewódzki NFZ ; Rzecznik Praw Pacjenta i opisać to w kolejnym wydaniu PRZEŁOMU - prawdopododobnie wtedy prezesi NZOZ "Trzebinia" złożą wyjaśnienia osobiście w gazecie. Tyle instytucji funkcjonuje ze społecznych pieniędzy , a nas pacjentów goni się do Libiąża lub Chrzanowa - a opis to znowu w Trzebini i potem to już do lekarza prowadzącego. Ten rentgen psuje się już kilkakrotnie - a są przynajmniej dwa. Dzisiaj dobry lekarz ma wszelaką aparaturę w gabinecie - a NZOZ "Trzebinia" nie powstał tylko dlatego , żeby urzędnicy gminy nie mieli problemów. Ale to tylko jeden z odprysków działalności NZOZ "Trzebinia" - np.niech prezesi podadzą miejsce , gdzie należy zgłaszać przypadki niemożności umówienia się na wizytę lekarską w ich ośrodkach przez TELEFON do tzw. swoich lekarzy( i za to ja winię administrację oraz prezesów NZOZ "Trzebinia" ).Gdzie można reklamować przypadki złego traktowania pacjentów - czy NZOZ ma taki telefon? ,czy to trzeba zgłaszać do gazety ?.Takie informacje winny być w widocznych miejscach placówek NZOZ - czego z koleji powinna dopilnować gmina - bo pozbyli się kłopotu tworząc NZOZ. Wszyscy pacjenci mam nadzieje z PRZEŁOMEM - winni "patrzeć na ręce" tym instytucją gdyż one funkcjonują za nasze pieniądze i mają dobrze przygotować - organizować pracę lekarzy.

Napisany przez ~~Dziadek, 21.06.2008 07:30