przykro mi czytać te komentarze jako mieszkańcowi Libiążą, chyba jesteśmy siedliskiem języka nienawiści i braku tolerancji do innych opcji? nie tylko politycznych, zamiast chwili zadumy nad 96 ofiarami katastrofy - obrzucanie obelgami żyjących, zmarłych i co tylko się da, a ja zapytam gdzie były te ujadania jak w Libiążu w poprzednich kadencjach rady budowali skwery, parki i pomniki (usta na rondzie to chyba kwintesencja tej twórczości) wg mojej wiedzy radni nie dali ani złotówki na tę "radosną" twórczość (to do p.radnego- inicjatora zbiórki ale i wieloletniego radnego a być może i wykonawcy niektórych z tych "dzieł") ja osobiście przyjdę z dziećmi w którąś tam rocznicę (mam na razie zbyt małe dzieci aby to zrozumiały jako wydarzenie) aby im opowiedzieć część historii Polski (kiedyś chodziłem na takie żywe lekcje historii i pod pomnik partyzantów z GL, żołnierzy "bratniej" Krasnej Armii i zamordowanego przez bojówkarzy księdza czy zamęczonych przez nazistów więźniów podobozu) i myślę ze to kształtuje światopogląd młodych ludzi a nie takie wypowiedzi nacechowane agresją i chęcią "dowalenia" no nie wiem jako to nazwać chyba "konkurencji politycznej" no ale wśród ofiar byli i politycy PO, SLD i PIS, a co więcej przedstawiciele środowisk kombatantów, duszpasterze różnych wyznań no i wojskowi (generalicja, piloci, BOR) więc te opinie to wynik powtarzanych w mediach stereotypów czy głupoty,? fakt wydatkowania 10 tys. jest tez dla mnie za wysoki bo można było wykonać tablice za kilkaset złotych i umieścić na którymś z budynków użyteczności publicznej lub w którymś z parków (a jest ich trochę) przepraszam za przydługi tekst, dziekuję tym z drugiej strony ze nie odpisuja tym samym językiem agresji że sa za pomnikiem, a co do komentarzy mojej wypowiedzi zapewne dostane wiele ******* (słow nie nadajacych sie do publikacji) ale to juz powiedzieli madrzejsi od nas ze "naród nie szanujacy swojej historii zginie" a historia nie dzieli sie na taką jak nam nie odpowiada lub odpowiada, to sa fakty nawet bolesne i wsytdliwe a i chwalebne i często wspominane Smoleńsk taką nazwą dla nas bedzie bo to i tryumf oręża polskiego za czasów rzeczypospoitej szlacheckiej (lanie od W.Ks.Moskiewskiego zresztą też) przez bez mała 200 lat, jak i tragedia oficerów WP w podsmoleńskim Katyniu w 1940 i katastrofa na lotnisku 10.04.2010 ps. ciekawe jaka jest treść zamieszczona na tej tablicy ze wzbudziła tyle emocji

Napisany przez ~rs_libiaz, 29.03.2013 15:02