"pa pa pa"; nie cytuj mi "paragrafów" bo mnie to nie rusza. Paragrafami nie naprawisz rzeczywistości. Jak już napisał "Makariusz"; co z tego, że jest z "tysiąc" paragrafów, jak tylko w Polsce co roku płonie około 500 (pięćset) składowisk posegregowanych odpadów. Sprawców w zasadzie się nie znajduje, a nawet jak się znajdzie, to co z tego. Jak tak wierzysz w moc paragrafów, to przy następnym pożarze daj jadącym gasić ogień strażakom kodeks karny, wykroczeń, kilka innych kodeksów i z "pińdziesiąt" innych ustaw "tematycznych". Razem z kilka tysięcy paragrafów. Niech je dorzucą do ognia, bo tyle są warte. Ciekawe, czy pracowicie zbierane kaucjonowane plastiki też będą czekały na "swój" ogień, jako że prawdziwą przyczyną tych pożarów jest to, że składowiska się wypełniają, a z tym badziewiem nie ma co robić. Więc pozostaje utylizacja ogniem. Taki recykling, tyle że prawdziwy, życiowy, a nie teoretyczny, nie ustawowy.

Napisany przez stary zgred, 16.06.2023 23:45