Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Co do skuteczności pompowania nie wypowiadam się, bo nie mam pojęcia. Inna sprawa; czy ktoś je ma? Natomiast interesują mnie tak samo te dwa pytania; ile to będzie kosztowało rocznie i jak długo to będzie trwało? Przecież jeżeli to ma trwać do "końca świata" i kosztować miliony, to może lepiej "nie kopać się z koniem", tylko przyjąć sytuację do wiadomości i działania dostosować do tego. Wytypować rejony i budynki zagrożone. Zamiast wydawać pieniądze na pompowanie wykupywać od ludzi te najbardziej zagrożone domy i działki, proponując im w zamian inne lub pomagać w znalezieniu czegoś innego. Na początek wykupywać dobrowolnie oczywiście te faktycznie najbardziej zagrożone. W ten sposób stopniowo "naturalizować" teren. Wykupione budynki niekoniecznie musiano by od razu wyburzać. Mogłyby być inaczej wykorzystywane do czasu faktycznego pękania/zapadania się. Nie jest to paradoksalnie nic nadzwyczajnego na świecie. Wielomilionowa stolica Indonezji, Dżakarta podobno tonie w ziemi i utonie w oceanie pod ciężarem własnym (nadmiar wylanego w ziemię i nad ziemią betonu na tej samej powierzchni) i nie przymierzają się tam do odpompowywania wody, tylko przyjęli stan faktyczny do wiadomości i budują nieco wyżej nową stolicę. Bez histerii i paniki jakże charakterystycznych do naszej mentalności; "moja własność jest święta i nienaruszalna do końca świata".

Napisany przez stary zgred, 04.06.2023 12:38

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.225.92.78 / ec2-18-225-92-78.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)