Makariusz - rozumiem, że sprawę zgłosił Pan do prokuratury, i że znalazła swój finał. Taka jest kolejność obywatelskiego działania. Prasa nie jest ani organem ścigania, ani sadem. Interweniuje wtedy, gdy powołane do tego organy nie wykazały się działaniem. Proponuję sobie poczytać o funkcjach prasy, bo mam wrażenie, że trochę Pan błądzi. VitekSprytek: w sprawie parkingów w Wygiełzowie w tym roku nie interweniował nikt. Jeśli chodzi o lata minione, publikacji było wiele. Pan pisze nieprawdę sugerując, ze gazeta się tym nie zajmowała. Jeśli chodzi o targowiska, to powiem Panu szczerze, że nie znam takiego, gdzie wszystko rozwiązane byłoby idealnie. Jeśli Pan zna, to bardzo proszę o przykład. Chętnie się tam wybiorę i zobaczę. W małych miasteczkach problemów komunikacyjnych jest mnóstwo. Nie uważam, że ten jest najważniejszy i wymagający stałego zaangażowania policji, której interwencje zmieniają sytuację tylko na chwilę. Problem tkwi w planowaniu przestrzennym, w rosnącej liczbie pojazdów. Na niektóre sprawy trzeba po prostu spojrzeć trochę szerzej. Metoda "skakania do gardła" tu i teraz, nie rozwiąże tego problemu.

Napisany przez Alicja Molenda, 11.08.2021 14:45