W tym punkcie się zgadzamy Logiczko. Pozbawienie władzy PISu, to jest pierwszy i najważniejszy warunek odbudowy praworządności w Polsce, szacunku do stanowienia prawa i odbudowy autorytetów. Niestety (tutaj się zdziwisz) opozycja (zgodzę się z Tobą) jest słaba swoim podziałem, ale to nie oznacza, że nie da się zbudować w Polsce lepszych rządów. Tak naprawdę to słabość rządów PO i wprost przeciwny sposób brutalnego i w pełni autorytarnego rządzenia PISu pokazał, że musimy poszukiwać innej drogi, co oczywiście będzie trudne, ale nie niemożliwe. Ostatnie lata pokazały, że powierzenie pełni władzy jednej partii ze słabą mniejszościową opozycją rodzi podstawy do zawłaszczenia państwa, buty i arogancji politycznej, a zatem kompletnego ignorowania racjonalnego podejścia demokratycznego. Może to ideał, ale do czegoś należy zmierzać. Z pewnością nie należy zmierzać do nacjonalizmu i epoki socrealizmu. Jesteśmy zbyt biednym krajem na tle średniej unijnej, by rozdawać i budować roszczenia bez wizji dla przyszłych pokoleń i uczenia ich szacunku do pracy osiąganych sukcesów przez jednostki. Powinniśmy uczyć się z pokorą od lepszych, co nie oznacza kopiowania bezsensu, ale dla przykładu każdy z nas chciałby żyć jak Niemiec, być traktowany jak Niemiec w swoim kraju, mieć zarobki jak Niemiec, ale jednocześnie nie chce mieć metodycznej mentalności niemieckiej, w której wszystko jest policzone, uporządkowane i uzasadnione (no może tez nie jest idealnie), bez względu na to, która partia sprawuje władzę. Jednak żadna partia dotychczas nie zniszczyła tak podejścia do prawa w Polsce (nawet pamiętając grzechy PO) jak zrobiła to obecna więc konsekwencje osobiste powinni w przyszłości ponieść, bo żadne, nawet najlepsze chęci nie usprawiedliwiają tych działań.

Napisany przez Gostek001, 01.05.2020 23:25