Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Mnie też wyprzedza (prawie) wszystko co jedzie, raz nawet usiłował to zrobić rowerzysta (30 było na znaku), więc jest nas już dwóch, a znam jeszcze ze dwie takie osoby, więc kilku się nas uzbiera. Poza tym, jak już napisałem, jeżdżę nie za dużo, ostatnio jeszcze mniej, więcej chodzę i zawsze tak było. "Do miasta" "8 na 10 razy" idę, a nie jadę, więc o wiele częściej jestem tym "dochodzącym do pasów z zamiarem przejścia" niż "dojeżdżającym". I z punktu widzenia przechodzącego widzę zachowanie części pieszych. Kompletnie bez wyobraźni, "ja" się liczy, reszta nie istnieje. Widzę też te "tiry" mielące biegami, piszczące sprzęgłami i hamulcami co 100/200 metrów. Zastanawiam się przy tym nie tylko nad bezpieczeństwem i organizacją ruchu, ale i nad tym jak wpływa to na uwagę i zmęczenie kierowców, wydajność ich pracy, zużycie paliwa i emisję spalin. A wszystko w imię idei "piesi i cykliści ponad wszystko wszędzie i zawsze". Bo tzw. "ludzie" w dużej części tak to odbierają i tak odbiorą. No i nie pomijaj przypadku pieszego, "który stoi cały dzień", bo to zwrot retoryczny, natomiast dla kierowcy jadącego 50 km/h, czyli 13 metrów na sekundę, każdy kto stoi na tym krawężniku dłużej niż 20/30 sekund stoi tam dla niego "od zawsze", bo wcześniej był oddalony od tego miejsca o 200/300 metrów i nie widział ani człowieka, ani miejsca, ani pasów, ani znaków D ileś tam. Więc dobre wiesz o co chodzi i nie teoretyzuj wiecznie.

Napisany przez stary zgred, 26.04.2020 08:25

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.118.16.91 / ec2-18-118-16-91.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)