Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Widzę, że zaczyna się teoretyzowanie wyższego stopnia, a ja tylko opisałem, znane mi osobiście i rodzinnie przykłady sprzed lat, gdy baby jak krowy na pastwisku wlazły pod nadjeżdżające samochody nie dając im żadnej (żadnej) szansy na zahamowanie. Hamować to oni musieli, bo baby przeżyły (jedna przefrunięcie po dachu). Jedyną prawdopodobnie szansą "udzielenia pieszym stojącym na krawężniku przysługującego im bezwzględnego pierwszeństwa", jak chcą niektórzy zawodowi teoretycy, byłoby zatrzymanie samochodu przed przejściem i odczekanie kilku minut, aż Panie przestaną konwersować. A piszę o tym tylko dlatego, że od kilkunastu lat zawodowi teoretycy od bezpieczeństwa na drogach tłuką ludziom do głów, że na pasach to piesi zawsze i wszędzie mają bezwzględne pierwszeństwo (taki jest wydźwięk tej teoretycznej propagandy), a samochód ma się przed nimi zawsze zatrzymać. "Oni" (ci piesi) odbierają ten przekaz w ten sposób, że samochód ma się zatrzymać zawsze i wszędzie, w miejscu, wryć się w asfalt. Skutki takiego zawodowego teoretyzowania widać; tych "ciotek" już nie ma ale ich "córki" kontynuują ich technikę przechodzenia przez ulicę. Co gorzej, kontynuują to, napakowani propagandą o prawi pierwszeństwa na pasach, ich "wnuczkowie", którzy z kapturem na łbie i słuchawkami w uszach wchodzą na pasy bez próby nawet rozglądnięcia się i bez 'interwału", wykonując gwałtowny zwrot o 90 stopni, bo przecież mają do tego prawo.

Napisany przez stary zgred, 23.04.2020 08:59

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.222.104.185 / ec2-18-222-104-185.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)