W styczniu szukałem pracy w naszym powiecie po raz pierwszy od 2013/2014 roku i takie spostrzeżenia mi się nasunęły: 1. Rozmontowana komunikacja z ościennymi powiatami i miastami wojewódzkimi. 2. 85% pracodawców chciało zatrudniać na umowę zlecenie lub umowę zlecenie przez agencję, staż z PUP(nie wspominając o minimum na umowie i reszcie pod stołem), gdzie ościenne powiaty(oświęcimski to samo co chrzanowski) sprawy wyglądają trochę lepiej. 3. Proszę spoglądnąć na PUP Chrzanów ponad połowa to oferty staży i pracy subsydiowanej, radze zapoznać się jak to wygląda w Jaworznie i oddziale Krakowskim w Krzeszowicach praktycznie same oferty pracy z aplikowanie bezpośrednio do pracodawcy. 4. Sporo firm oferujących pracę jest dostępna tylko z własnym samochodem Konkluzja jest taka że dla lokalnych władz priorytetem powinno być przywrócenie połączeń z aglomeracją śląska i krakowską, zmianę systemu komunikacji lokalnej z nonsensownych długich tras typu linie 15 Psary-Chełmek (20-30km), 42(Płoki-Bolęcin 15-20km, ile wiele więcej) tylko więcej węzłów przesiadkowych i większa częstotliwość kursów, zwłaszcza w godzinach przed i po pracy (5-8, 13-15, 21-23). Sporo zakładów ma problem z pracownikami bo o ile idzie do nich dojechać to nie idzie po godzinie 21 się z tej pracy dostać do domu komunikacją publiczną. To że ktoś pracuje po za powiatem i tak jest dobre dla gmin w naszym powiecie gdyż podatki i tak trafiają w miejsce zameldowania. Kolejna sprawa skończyć z ulgami dla firm które istnieją po 10-20 lat w naszym powiecie bo one jadą tylko na subsydiach i nie stwarzają nowych miejsc pracy, powalczyć o nowe firmy w strefach przemysłowych. Patrząc na Jaworzno, Zabierzów, Niepołomice oraz Balice powiat Chrzanowski marnuje ogromny potencjał. A szczerze obwiniać powinniśmy lokalnych włodarzy.

Napisany przez jeff, 07.02.2020 20:17