Nie masz konta? Zarejestruj się

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
login: już trochę lepiej rozumiem Twój tok myślenia :) Mnie też wiele rzeczy irytuje (o bibliotece też wspomniałem ostatnio na shoutboksie - ale to raczej taka luźna dygresja była, niż jakiś rzeczywisty problem z mojej strony). miss_sunshine: to też jest zadziwiające, jak to Polacy dobrze wiedzą jakie są modele szwajcarskie, niemieckie, amerykańskie i tak dalej... To tak jak z ludźmi, którzy jak już nie mają co powiedzieć w swoim narzekaniu to mówią, że "w USA to by było nie do pomyślenia" i tak dalej... Powiedz mi proszę, skąd czerpiesz wiedzę o tym że dostaje się symboliczne wynagrodzenie? Jeśli tak to jakie? Jakie są ich kompetencje? Skoro wiesz o ich zarobkach, to pewnie doskonale masz pojęcie co należy do zakresu ich obowiązków. Posługujmy się danymi faktycznymi. Weź pod uwagę, że radny, czy sołtys - pełnią swoją funkcje w sposób przez Ciebie opisany. Dostają jedynie diety za uczestnictwo w posiedzeniach, a nie stałe wynagrodzenie. W Polsce póki co - burmistrz i jego zastępcy mają zagwarantowane wynagrodzenie, ale też pracują w normalnych godzinach pracy (w przeciwieństwie do uczestnictwa w radzie). Jaki jest w ogóle sens porównywania się do krajów o zróżnicowanych systemach politycznych? I nie mam tutaj na myśli tylko różnic ze względu na typologię instytucyjną (system parlamentarno-gabinetowy vs. parlamentarno-komitetowy), czy chociażby spójności terytorialnej (Szwajcaria jest federacją, w dodatku znacznie rozdrobnioną - w przeciwieństwie do unitarnej Polski). No ale to już kwestia odpowiedniego doboru przedmiotów analizy porównawczej. Możemy oczywiście pisać, że drogi mają być niemieckie, socjalka szwedzka, ustrój szwajcarski, a możliwość drukowania pieniędzy iście amerykańska - ale po co? Nie ukrywam, że trochę mnie boli to co napisałaś na końcu - że ktoś wybywa do Sejmu i go nie ma "wśród swoich". Chrzanów jako miasto mógłby mieć w końcu posła - niezależnie z jakiej opcji politycznej. Co za różnica, czy będzie to Mąsior, Maciaszek, czy może ktoś jeszcze - ważne żeby się znał na rzeczy i potrafił odnaleźć się w sejmowej rzeczywistości. Wiesz, że nigdy nie miał w III RP? To właśnie dzięki lobbingu na najwyższych szczeblach ustawodawczych skuteczny przedstawiciel jest w stanie dokręcać śrubę przy projektach inwestycyjnych. Nie rozpatrywałaś nigdy np. tematu chrzanowskiej obwodnicy w takim kontekście "co by było, gdyby był tam ktoś z Chrzanowa"? Może by nie spadła z wielkim hukiem do listy rezerwowej? Może moglibyśmy korzystać z węzła balińskiego przez wiele wiele lat? To tylko takie przykłady, które mi na szybko przychodzą do głowy - korzyści posiadania "swojego" w różnych szczeblach samorządowych, czy władzy centralnej. Sejm to nie tylko wielka polityka. Załatwia się w nim także sprawy lokalne, o których wpływie na swoje życie nierzadko nawet nie mamy pojęcia.

Napisany przez ~Kamil_, 03.08.2011 14:55

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.226.172.61 / ec2-18-226-172-61.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)