Kąpielisko Balaton w Trzebini po przebudowie
08.05.2018 00:00 | 9 zdjęć | 36 436 odsłon | Anna Jarguz
Na razie jeszcze okryte są folią
Zakończyła się budowa podwieszanych basenów nad Balatonem
powrót do artykułu
Komentarze
19 komentarzy
Jeszcze wieleeeee zostalo tam do zrobienia...
jutro starcie grupa radnych - pełniący funkcję burmistrza w sprawie ceny biletów wstępu na nadzwyczajnej sesji RM. Czy ktoś wie, kto stanowi ową grupę radnych?
było głęboko a wyszło płytko. Wstrętnie i bezużytecznie. Chechło pokaże dno.
Każdy z pobliskich ośrodków ma już swoje zaplecze turystyczno - rozrywkowe, a takich miejscówek przy autostradach między dużymi miastami jest w Polsce coraz więcej. Po prostu dawno temu przegapiliśmy (mówiąc delikatnie) okazję na wykorzystanie naszej lokalizacji i wątpię czy uda się to nadrobić. Musimy mieć dobry oryginalny pomysł na coś czego jeszcze nigdzie nie ma, po czym będziemy rozpoznawalni. Póki co, nie zanosi się.
@winnicki ok, z formalnego punktu widzenia Zator posiada prawa miejskie, ale pod względem np. liczby mieszkańców ustępują niektórym wsią. Nie chciałam nikogo obrażać (zresztą bycie mieszkańcem wsi to nie obraza). Ale do rzeczy - owszem położenie do bycia zapleczem turystyczno - rozrywkowym dla pobliskich dużych miast, akurat powiat chrzanowski ma idealne położenie. I nie trzeba się nim jedynie podniecać, ale realnie wykorzystywać. Ja podziwiam Zator za pomysł i jego realizacje.
Te auta stały na piasku obok nich? Ile to jest tabun - 5, 7, 12 "hanysów,,? Rejestracje pewnie SJ, SBE, SO czy SD czyli żaden Śląsk.
@winnicki leżysz na piasku a wokół Ciebie grypy Rodaków nawijających gwarą . Z ciekawości zerkałem na tablice rejestracyjne i wierz mi, że "hanysy" znają to kąpielisko. Słowo - "rzyg" odnosił się do samych oparów, nie Rodaków.
@była Trzebinianka. Ile jeszcze dekad będziemy się podniecać tym naszym tzw. idealnym położeniem? Przypomina to nieciekawą starą pannę mieszkającą przy głównej ulicy dużego miasta, wściekającą się, że atrakcyjniejsze dziewczyny z prowincji mają większe powodzenie od niej. Przy okazji: Zatora wsią bym nie nazywał. @kjub1982 Kogo masz na myśli pisząc o tabunach hanysów? Większość Ślązaków nie ma pojęcia gdzie jest Trzebinia, a co dopiero jakiś Balaton czy Chechło.
Ludzie nie narzekajcie. Jak zwykle same inżyniery, znafcy tematu się odzywają mający pojęcie ile co kosztuje, za ile można by to zrobić i najważniejsze jakie rozwiązania są najlepsze. Temat nie jest jeszcze skończony a już zarzuca się, że czegoś nie będzie. I oczywiście wszyscy mędrcy macie dostęp do szczegółów budżetu, kosztorysów, wyników przetargów, itd. Normalnie ręce opadają. Przy takich inwestycjach zawsze może być lepiej. Zacznie się użytkować , przyjdzie czas na wyciągnięcie wniosków/ modernizacje. Dla mnie najważniejsze jest aby tabuny hanysów nie rozpalała grill'ów gdzie popadnie bo na rzyg człowieka zbiera. Wygląda na to, że balaton będzie miejscem dla lokalnych "celebrytek" i "celebrytów" jak również dla zwykłych ziomali ceniących sobie surowe balatońskie otoczenie.
Powiat Chrzanowski powinien inwestować w szeroko rozumianą infrastrukturę rozrywkowo-turystyczną. Ma idealne położenie - aglomeracja śląska i Kraków niedaleko, a dojazd dobry. Są atrakcyjne tereny tylko zaniedbane. wtedy w końcu te wszystkie wydziały promocji mogłyby się wykazać. W tym jest przyszłość tego regionu. Zobaczcie jak taka wieś jak Zator umiała wykorzystać swoją szanse.
Nad Chechłem jest też nieczynny od lat basen wodociągów z dużym terenem i zapleczem (domki, boiska, sanitariaty). Nie rozumiem, dlaczego stoi pusty i nikt nie chce go wyremontować i uruchomić na nowo.
już widzę te pomosty z tworzywa oblepione glonami po sezonie. Głównym dostawcą glonów jest towarzystwo wędkarskie dokarmiające czym popadnie i zanęcające ryby. Rozumiem iż te kostki z tworzywa trzeba po sezonie wyjmować i dezynfekować i oczyszczać z glonów. Jaki będzie koszt takiego utrzymania, przechowywania przez zimę jeśli będzie demontowana konstrukcja?
Tutaj nie chodzi o dno betonowe, tylko stałe lub ruchome, wykonane z drewna lub materiałów kompozytowych w formie kratki lub listew. Tu opis dna ruchomego na basenie krytym, ale można też zrobić takie na otwartym: http://www.firmamazur.pl/ruchome-dno-basen
Siatka to standard w tego typu lokalizacjach (kamieniołomy, fiordy, itd.) - cały świat tak robi. Chodzi o to, aby zachować przepływ wody charakterystyczny dla otwartej wody, ale zapewnić bezpieczeństwo na poziomie basenu. Gdyby ktoś chciał basen z normalnym, betonowym dnem, to może go wybudować wszędzie. Albo odkopać basen w Sierszy, zasypany kosztem kilkuset tyś. zł, bez uwzględnienia inflacji.
Dzień dobry W brodziku dla dzieci jest dno, w dwóch pozostałych jest siatka.
Siatka na dnie ...naprawdę pogratulować pomysłu. Grunt to mieć wiedzę w zakresie takich inwestycji. Basen dla dzieci, które nie pływają też wyłożony został siatką?:) Wielkość basenów - powala.....zwłaszcza, że na balatonie przebywa w niedzielny dzień tylko ok. 10 000 osób.
Miejsce dla VIP-ow? A koszty pozniejszego utrzymania? Lezaki po sezonie gdzie trafia- do piwnicy MZN-u?
Byłam, widziałam.. Według mnie to totalny niewypał. Baseniki malutkie, ani do pływania, ani do leżenia na materacu, tym bardziej przy takiej ilości osób, które każdego lata odwiedzają to miejsce. Tony betonu i kilka leżaków. Nie mówię, że źle.. inwestycja w takie miejsca to świetny pomysł, ale z głową! Myślę, że można było zainwestować te pieniądze modernizując całość (paleniska, ławeczki, kosze na śmieci, boiska do siatkówki, zejścia do wody), a nie skupiając się na jednej części, która pomieści może 20% wszystkich odwiedzających.