Kąpielisko Balaton w Trzebini po przebudowie
08.05.2018 00:00 | 9 zdjęć | 36 433 odsłon | Anna Jarguz
Brodzik dla dzieci ma dno
Zakończyła się budowa podwieszanych basenów nad Balatonem
powrót do artykułu
Komentarze
19 komentarzy
Jeszcze wieleeeee zostalo tam do zrobienia...
jutro starcie grupa radnych - pełniący funkcję burmistrza w sprawie ceny biletów wstępu na nadzwyczajnej sesji RM. Czy ktoś wie, kto stanowi ową grupę radnych?
było głęboko a wyszło płytko. Wstrętnie i bezużytecznie. Chechło pokaże dno.
Każdy z pobliskich ośrodków ma już swoje zaplecze turystyczno - rozrywkowe, a takich miejscówek przy autostradach między dużymi miastami jest w Polsce coraz więcej. Po prostu dawno temu przegapiliśmy (mówiąc delikatnie) okazję na wykorzystanie naszej lokalizacji i wątpię czy uda się to nadrobić. Musimy mieć dobry oryginalny pomysł na coś czego jeszcze nigdzie nie ma, po czym będziemy rozpoznawalni. Póki co, nie zanosi się.
@winnicki ok, z formalnego punktu widzenia Zator posiada prawa miejskie, ale pod względem np. liczby mieszkańców ustępują niektórym wsią. Nie chciałam nikogo obrażać (zresztą bycie mieszkańcem wsi to nie obraza). Ale do rzeczy - owszem położenie do bycia zapleczem turystyczno - rozrywkowym dla pobliskich dużych miast, akurat powiat chrzanowski ma idealne położenie. I nie trzeba się nim jedynie podniecać, ale realnie wykorzystywać. Ja podziwiam Zator za pomysł i jego realizacje.
Te auta stały na piasku obok nich? Ile to jest tabun - 5, 7, 12 "hanysów,,? Rejestracje pewnie SJ, SBE, SO czy SD czyli żaden Śląsk.
@winnicki leżysz na piasku a wokół Ciebie grypy Rodaków nawijających gwarą . Z ciekawości zerkałem na tablice rejestracyjne i wierz mi, że "hanysy" znają to kąpielisko. Słowo - "rzyg" odnosił się do samych oparów, nie Rodaków.
@była Trzebinianka. Ile jeszcze dekad będziemy się podniecać tym naszym tzw. idealnym położeniem? Przypomina to nieciekawą starą pannę mieszkającą przy głównej ulicy dużego miasta, wściekającą się, że atrakcyjniejsze dziewczyny z prowincji mają większe powodzenie od niej. Przy okazji: Zatora wsią bym nie nazywał. @kjub1982 Kogo masz na myśli pisząc o tabunach hanysów? Większość Ślązaków nie ma pojęcia gdzie jest Trzebinia, a co dopiero jakiś Balaton czy Chechło.
Ludzie nie narzekajcie. Jak zwykle same inżyniery, znafcy tematu się odzywają mający pojęcie ile co kosztuje, za ile można by to zrobić i najważniejsze jakie rozwiązania są najlepsze. Temat nie jest jeszcze skończony a już zarzuca się, że czegoś nie będzie. I oczywiście wszyscy mędrcy macie dostęp do szczegółów budżetu, kosztorysów, wyników przetargów, itd. Normalnie ręce opadają. Przy takich inwestycjach zawsze może być lepiej. Zacznie się użytkować , przyjdzie czas na wyciągnięcie wniosków/ modernizacje. Dla mnie najważniejsze jest aby tabuny hanysów nie rozpalała grill'ów gdzie popadnie bo na rzyg człowieka zbiera. Wygląda na to, że balaton będzie miejscem dla lokalnych "celebrytek" i "celebrytów" jak również dla zwykłych ziomali ceniących sobie surowe balatońskie otoczenie.
Powiat Chrzanowski powinien inwestować w szeroko rozumianą infrastrukturę rozrywkowo-turystyczną. Ma idealne położenie - aglomeracja śląska i Kraków niedaleko, a dojazd dobry. Są atrakcyjne tereny tylko zaniedbane. wtedy w końcu te wszystkie wydziały promocji mogłyby się wykazać. W tym jest przyszłość tego regionu. Zobaczcie jak taka wieś jak Zator umiała wykorzystać swoją szanse.
Nad Chechłem jest też nieczynny od lat basen wodociągów z dużym terenem i zapleczem (domki, boiska, sanitariaty). Nie rozumiem, dlaczego stoi pusty i nikt nie chce go wyremontować i uruchomić na nowo.
już widzę te pomosty z tworzywa oblepione glonami po sezonie. Głównym dostawcą glonów jest towarzystwo wędkarskie dokarmiające czym popadnie i zanęcające ryby. Rozumiem iż te kostki z tworzywa trzeba po sezonie wyjmować i dezynfekować i oczyszczać z glonów. Jaki będzie koszt takiego utrzymania, przechowywania przez zimę jeśli będzie demontowana konstrukcja?
Tutaj nie chodzi o dno betonowe, tylko stałe lub ruchome, wykonane z drewna lub materiałów kompozytowych w formie kratki lub listew. Tu opis dna ruchomego na basenie krytym, ale można też zrobić takie na otwartym: http://www.firmamazur.pl/ruchome-dno-basen
Siatka to standard w tego typu lokalizacjach (kamieniołomy, fiordy, itd.) - cały świat tak robi. Chodzi o to, aby zachować przepływ wody charakterystyczny dla otwartej wody, ale zapewnić bezpieczeństwo na poziomie basenu. Gdyby ktoś chciał basen z normalnym, betonowym dnem, to może go wybudować wszędzie. Albo odkopać basen w Sierszy, zasypany kosztem kilkuset tyś. zł, bez uwzględnienia inflacji.
Dzień dobry W brodziku dla dzieci jest dno, w dwóch pozostałych jest siatka.
Siatka na dnie ...naprawdę pogratulować pomysłu. Grunt to mieć wiedzę w zakresie takich inwestycji. Basen dla dzieci, które nie pływają też wyłożony został siatką?:) Wielkość basenów - powala.....zwłaszcza, że na balatonie przebywa w niedzielny dzień tylko ok. 10 000 osób.
Miejsce dla VIP-ow? A koszty pozniejszego utrzymania? Lezaki po sezonie gdzie trafia- do piwnicy MZN-u?
Byłam, widziałam.. Według mnie to totalny niewypał. Baseniki malutkie, ani do pływania, ani do leżenia na materacu, tym bardziej przy takiej ilości osób, które każdego lata odwiedzają to miejsce. Tony betonu i kilka leżaków. Nie mówię, że źle.. inwestycja w takie miejsca to świetny pomysł, ale z głową! Myślę, że można było zainwestować te pieniądze modernizując całość (paleniska, ławeczki, kosze na śmieci, boiska do siatkówki, zejścia do wody), a nie skupiając się na jednej części, która pomieści może 20% wszystkich odwiedzających.