Nie masz konta? Zarejestruj się

Alpiniści zrobili swoje

24.09.2003 00:00
Raz w roku chrzanowska pływalnia Cabańska Fala ma przerwę eksploatacyjną.
Raz w roku chrzanowska pływalnia Cabańska Fala ma przerwę eksploatacyjną.
Ostatnią taką przerwę wykorzystano na przeprowadzenie niezbędnych robót. Przeglądnięto wszystkie urządzenia, wymieniono też 600 m3 wody we wszystkich nieckach. Wykonano także część robót związanych z usuwaniem usterek powstałych w trakcie eksploatacji obiektu.
- Przy świetlikach w hali głównej zdemontowano regipsy, które zaczęły odpadać i gnić na skutek niewłaściwego obiegu powietrza. Prace wykonano techniką alpinistyczną. Na suficie hali basenowej udało się też pomalować zacieki. Roboty kosztowały 5 tys. zł. Niestety, chlor działa jak wybielacz, więc efekty malowania nie są trwałe. Być może pewnym wyjściem z sytuacji byłoby wykonanie tam graffiti – sugeruje dyrektor basenu Edward Molenda.
Podczas przerwy, w ramach gwarancji pracownicy Przedsiębiorstwa Budowy Chłodni Kominowych z Gliwic wymienili płytki w szatniach.
Gmina wystosowała dwa pozwy wobec wykonawców. Naprawa usterek pochłonie około 300 tys. zł i właśnie taką kwotę zawarto w pozwach do Sądu Okręgowego w Krakowie. Wyegzekwowanie pieniędzy będzie jednak trudne i kosztowne. Sam wpis do sądu to wydatek kilkunastu tysięcy zł.
- Inwestor zastępczy RPI Sosnowiec, który w imieniu gminy miał nadzorować budowę, został już zlikwidowany. Główny wykonawca firma Bick Kielce jest w postępowaniu układowym. Jeśli doszłoby do jej upadłości, to niczego nie wyegzekwujemy. Również firma Eurobud z Alwerni, która wykonała wentylację, jest zagrożona upadłością. Istnieje jednak szansa, że wcześniej uda się spisać z nią porozumienie i odzyskamy część pieniędzy potrzebnych na wykonanie nowej wentylacji. Niestety, niczego nie da się już wyegzekwować od projektanta, na którego wniosek zmieniono wiele materiałów użytych do budowy. Projektant miał zawartą umowę o dzieło. Wynikające z niej roszczenia przedawniły się po dwóch latach – informuje dyrektor Molenda.
Wszystko wskazuje więc na to, że na razie gmina sama będzie musiała sfinansować nową wentylację basenu oraz usunięcie innych usterek.
Tymczasem na basenie rozpoczęły się już lekcje wychowania fizycznego. W nowym roku szkolnym będzie z nich korzystać około półtora tysiąca dzieci tygodniowo.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 38 (599)
  • Data wydania: 24.09.03

Kup e-gazetę!