Przełom Online
Śmierć na Chrzanowskiej w Libiążu
Ford transit najechał na leżącego na jezdni mężczyznę. - Widok był okropny - mówi aspirant Grzegorz Sokolnicki, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Do tragedii doszło 30 października, ok. godz. 22.50. Ulicą Chrzanowską w Libiążu (droga przez las w kierunku Kroczymiecha) w kierunku Chrzanowa jechały trzy auta: pierwszy peugeot, marka drugiego nie jest znana policjantom, trzeci - ford transit. Kierowca peugeota zauważył leżącego na drodze człowieka. W ostatniej chwli go ominął. Ten sam manewr udało się zrobić kierowcy drugiego samochodu (prawdopodobnie była to kobieta, która nie zatrzymała się). Niestety, 46-letni libiążanin, prowadzący forda transita, w którym jechało jeszcze czterech pasażerów, nie zdążył odbić na lewą stronę jezdni.
- Widok był okropny. Ustaliliśmy, że ofiara to 47-letni mieszkaniec Dąbrowy Tarnowskiej, bywający w Chrzanowie. Jak się znalazł na drodze w nocy? Hipotez jest kilka. Mógł zasłabnąć, być nietrzeźwy, już wcześniej potrącony. Więcej szczegółów dostarczą wyniki sekcji zwłok - mówi aspirant Grzegorz Sokolnicki, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Łukasz Dulowski
Komentarze
12 komentarzy
Kochaj ludzi ,tak łatwo odchodzą .
"Do Rudej " Ja jeszcze żyję .
była sobie Ruda??!!.
mamy jedno, starajmy się je godnie, uczciwie przeżyć, dziękujmy P.Bogu codzień za każdy , za to że następnego dnia budzimy się i wszystko jest na miejscu co nas otacza.
Było sobie życie
kochani wlodarze postawcie tam wreszcie na stale fotoradary i oczywiscie oswietlenie w koncu jest to droga miedzynarodowa!!!... do Oswiecimia-pozdrawiam sedecznie wlodarzy...nie wspone,ze brak jest rowniez poboczy na tej drodze.Czy musza zginac ludzie aby cos zmienic?!
Niektóre wypowiedzi osłabiają mnie .
no jak zwykle chlop nie umie czytac ze zrozumieniem-ach szkoda gadac
jak zwykle jak baba za kierownicą -ach szkoda gadać.
wystarczy wszędzie zwykłe oświetlenie na baterię słoneczną. bez kosztów, a jak bezpiecznie. Życie nie ma ceny.
nocny grzybiarz??
W tym mielscu wiecznie są jakieś wypadki i stłuczki.Szkoda człowieka (*)