Tomasz Zając mieszka w Młoszowej. Ma 36 lat. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie i Uniwersytetu Łódzkiego (prawo i administracja). W tym roku ukończył studia podyplomowe na Akademii Ekonomicznej w Krakowie (zarządzanie zasobami ludzkimi).
W policji pracuje od 1990 r. Był zastępcą komendanta w libiąskim komisariacie, komendantem Komisariatu Kolejowego Policji w Trzebini, w latach 1999-2003 komendantem w Alwerni, od marca 2003 r. kierował Komisariatem Policji w Trzebini. W 2006 r. startował w konkursie na komendanta powiatowego w Suchej Beskidzkiej (ówczesny komendant wojewódzki Adam Rapacki wprowadził konkursowy system wyłaniania komendantów powiatowych, obecnie bezpośrednio komendant wojewódzki decyduje o wyborze komendantów powiatowych).

Nie jest tajemnicą, że mł. insp. Marek Gorzkowski, dotychczasowy komendant powiatowy, poparł w komendzie wojewódzkiej, jak się okazało - skutecznie, kandydaturę Zająca.

- Po pięciu latach pracy z Tomaszem Zającem mogę powiedzieć, że jest to właściwy człowiek na właściwym stanowisku. Dzielę funkcjonariuszy na tych, którzy noszą legitymację służbową, i tych, którzy są naprawdę policjantami. Zając jest prawdziwym policjantem. Kocha to, co robi. Jest wymagający i sprawiedliwy. Podobało mi się, kiedy skojarzył fakty i w efekcie wykrył (2006 r.), że jego podwładny z trzebińskiego komisariatu jeździ kradzionym autem - mówi Marek Gorzkowski.
Łukasz Dulowski

Na zdjęciu: Podinspektor Tomasz Zając - od 26 listopada nowy komendant KPP w Chrzanowie

Aktualizacja 26.11.2007, 17.58