Przełom Online
Woda w gminie Alwernia nadaje się do picia
Wodę z trzech ujęć w Brodłach, dostarczaną również m.in. mieszkańcom Mirowa i Podłęża, można już pić, ale przynajmniej po jednominutowym przegotowaniu.
- Żeby się pozbyć bakterii paciorkowca kałowego, dokładnie zdezynfekowaliśmy i przepłukaliśmy sieć - podkreśla Janusz Kopaczka, prezes Zakładu Usług Komunalnych w Alwerni, zarządzającego gminnymi wodociągami.
- Jaki uszczerbek na zdrowiu zostanie mieszkańcom, którzy spożywali tę wodę nie wiadomo od kiedy? - dopytuje czytelnik.
Wojciech Haitzman, powiatowy inspektor sanitarny, uspokaja, że skażenie wody było nie duże. Przyznaje, że wystarczy parę litrów fekalii z przydomowego szamba, które przedostaną się do gleby, a następnie do nieszczelnej sieci, żeby z kranów popłynęły właśnie bakterie paciorkowca kałowego.
Łukasz Dulowski
Szczegółowa informacja dla mieszkańców korzystających z wodociągu w Brodłach znajduje się
na stronie Urzędu Miejskiego w Alwerni www.alwernia.pl
Komentarze
1 komentarz
Czy aby na 100%