"Fakt ".Na basen chodzę ,ale w Trzebini .Zasmarkałam się ,bo obok jest takie urządzenie co tracisz kalorie .Wychodziłam z tej imprezy spocona zziajana i na wadze "zero w dół "Przestałam dam karnet na kilka wejść za darmo .Chcesz ? Widziałam tam dużo mężczyzn ,ale oni korzystali tylko z solarium .

A ja powiem Ci dlaczego chodzisz zasmarkana niech zgadnę , załatwiłaś się przy czyszczeniu okien?czy za wcześnie wyszłaś z Cabańskiej Fali?

Zapomniałam ,drób kupuję ,przeciez na coś trzeba umrzeć .

"Fakt".Nie wiem jaką gorączkę masz na myśli .Chata posprzątana /nie robię tego tylko przed świętami /.Posmarkana chodzę kilka tygodni ,ale to moja wina i moja tajemnica /dlaczego / .Nie jest prawdą ,że uczę się jazdy na łyżwach "chciałabym ,chciała".Chociaz wszystko jest możliwe .Wesołych Świąt . Dla mnie to co napisałeś już było wesołe .Dzięki.

Ale jakie mamy ceny w sklepach? jak wszystko drożeje z dnia na dzień, w sklepach drobiu mało kto kupuje?Ruda pozdrawiam a jak tam u Ciebie gorączka przedświąteczna, a słyszałem że pobierasz lekcje jazdy na lodzie życzę powodzenia , zdrowych spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.

Jejkusiu ,ale sensacja