Dwóch pięćdziesięcioletnich mieszkańców poddasza kamienicy na osiedlu Obieżowa w Libiążu ewakuowano z płonącego pokoju. Pożar wybuchł w niedzielę, 20 stycznia ok. godz. 21.

Kiedy jednostki JRG PSP i libiąskich OSP przybyły na miejsce, mężczyzna był już na zewnątrz budynku. Z mieszkania wyprowadzili go sąsiedzi. Kobietę, w gorszym stanie, wyciągnęli ratownicy. Miała poparzone ręce i nogi. Podano jej opatrunki hydrożelowe.
Poszkodowani byli przytomni, ale, zdaniem strażaków, nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia. Pogotowie odwiozło ofiary pożaru do szpitala.

Akcja ratowniczo-gaśnicza trwała półtorej godziny. Prowadziło ją 27 strażaków.

- Najprawdopodobniej przyczyną pożaru był papieros, lub jego niedopałek. Spaliła się wersalka, szafa, firanki, linoleum. Mieszkanie było silnie zadymione. Z budynku ewakuowano dodatkowo 14 osób – relacjonuje st. kpt. Piotr Filipek, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.
(KR)