Przełom Online
Protest chrzanowskiej „skarbówki”
![Protest chrzanowskiej „skarbówki”](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/7928.jpg)
Chrzanowski urząd skarbowy przyłączył się w poniedziałek do ogólnopolskiej akcji ostrzegawczej służb skarbowych. Pracownicy domagają się m.in. podwyżek płac.
- Przeciętny inspektor zarabia u nas ok. 1,6 tys. zł netto. Obiecana podwyżka 245 zł brutto to zdecydowanie za mało. Chcemy wyższej pensji. Mamy za wysokie podatki, skomplikowane, niespójne i niestabilne prawo podatkowe – argumentuje Zbigniew Gancarz, starszy inspektor i przewodniczący Związków Zawodowych Pracowników Urzędu Skarbowego w Chrzanowie.
Akcja ostrzegawcza nie wpływa na obsługę interesantów.
- Pracujemy jak co dzień od 7.15 do 15.15. Zrezygnowaliśmy nawet z przysługującej nam pięciominutowej przerwy po każdej przepracowanej godzinie. Nie chcemy utrudnień w pracy, ani nie chcemy szkodzić podatnikom – przekonuje Bożena Foryś, skarbnik związków.
Do protestu przystąpiło ponad 90 procent pracowników chrzanowskiej placówki. Wywiesili flagę na zewnątrz budynku, na piersi przypięli plakietki z niebieskim napisem „akcja protestacyjna” a na drzwiach wejściowych urzędu - informację o proteście.
- Nie wiemy jak długo to potrwa. Wszystko zależy od centrali w Warszawie. Mamy nadzieję, że uda się osiągnąć wytyczone cele – zaznacza Zbigniew Gancarz.
(MB)
Na zdjęciu: W poniedziałek, 10 marca, do ogólnopolskiego protestu służb skarbowych dołączyła chrzanowska „skarbówka"
Komentarze
24 komentarzy
hehe były : czekałem aż ktoś to wkońcu powie !!! święte słowa ! j/w napisłem w du..ch się poprzewracało
do hamleta;jeżeli w skarbówce nie liczą się znajomości i układy to niech ci ludzie nie strajkują a poszukają sobie pracy za większe pieniążki w innych firmach.Na ich miejsce w Urzędzie Pracy czeka mnóstwo ludzi po studiach [a tylko dlatego że tych znajomości im brak]a ty -hamlet; jesteś pracownikiem tego urzędu ?
Ci którzy tak narzekają na pracownków skarbówki niech zrezygnują ze swojej pracy i postarają się podjąć pracę w US. Nabór jest wolny dla wszystkich. W chrzanowie nie liczą się znajomości tylko wiedza ale pewnie wy wiecie lepiej. Najbardziej narzekacie wy, którzy przychodzicie do us raz w roku. Wszyscy z dział do obsługi podatnika widać że bardzo się starają aby pomóc nam podatnikom. Wyrazy podziwu dla Kierownika i pracownków tego działu. Ja bym tam pracować nie chciał za żadne pieniądze
Byłem na stażu w Urzędzie Skarbowym w Chrzanowie. Poznałem ludzi, poznałem pracę i za żadne skarby świata nie chciałbym tam pracować. Ludzie wbrew opinii niektórych są super, ale ile tam jest roboty. Tam po prostu jest niezła harówka. Dziekuję za pracę za tak nędzne pieniądze. Może dla niektórych 1.600 zł to dużo, ale dla mnie do nędza. Mam teraz dobrą pracę w prywatnej firmie. Na wejściu otrzymałem 2 tys. Pozdrawiam ludzi ze skarbówki i popieram Was.
Jestem pracownikiem US w Chrzanowie. Dlaczego protest? - za wysokie podatki, - niestabilne i niespójne prawo podatkowe, - skomplikowane przepisy, - źle wynagradzani pracownicy, - niedoinwestowane służby. Nie chodzi więc tylko o wynagrodzenia.
seba, przejedź się do Krakowa i zobacz jaka jest u nich "wspaniała" obsługa.
Stwierdzam iż człowiek bardziej wykształcony, wcale intelektem nie rzuca, wręcz jest nieprzystępny, zwykłych ludzi traktują jak zło konieczne- a ja przepracowałam 31-lat jestem na zasiłku przedemerytalnym 560-zł do tej pory, i gdzie mam iść strajkować?
a co to za strajk, jak Oni robią to co robili? Ja nie odczułem żadnego protestu. Jedyną oznaką protestu są plakietki i nic więcej. Ja ich popieram, urzędnik państwowy powinien być szanowany!!!
ponadto prawo w Polsce nie jest spójne i każdy ma inną interpretacje przepisów (nawet prawnicy)- ale to już nie jest wina urzędników. Z tym to trzeba trochę wyżej...
seba - najpierw naucz się pisać, gwiazd, to ja w urzędzie nie widziałem, a obsługa jest miła, chyba, że ją wkurzy jakiś "inteligent" (pewnie taki jak Ty).
Urzad Skarbowy w Chrzanowie - w tej instytucji powinno pracowac o polowe mniej urzednikow moze wtedy chodzace Gwiazdy w Urzedzie mialy by lepsze podejscie do klijentow (traktuja nas jak intruzow).Wy nie umiecie podejsc do klijenta nie mowiac o udzielaniu informacji bo kazdy posiada inna zalezy kogo spytam.Do roboty a nie strajku.
Chciałam zwrócić uwagę na fakt iż jak pracownicy Rafinerii Trzebinia strajkowali to nie o podwyżkę tak jak: nauczyciele, urzędnicy i służba zdrowia ale o ZATRZYMANIE MIEJSCA PRACY ZA 1.500,00 ZŁ NETTO I TO NIE KAŻDY PRACOWNIK. Zastanówcie się czy jest wam aż tak żle??
Popieram co napisał obserwator, ja pracuję po 10 godzin, mimo iż mam w umowie praca 8 godz.Mój mąż jest nauczycielem i powiem szczerze nie dzieje mu się krzywda, na płace nie narzeka i na wolny czas także, dzięki temu że ma tyle wolnego to ja przychodząc z pracy mam obiad podany i czysto w domu. A od matołów to raczej wykształcona osoba nie powinna wyzywać.
do XYZ! Nie wiem kim jesteśą mniemam że nauczycielem ( ja nie jestem urzędnikiem skarbowym) zobacz tylko ile nauczyciele mają wolnego i jeszcze za to mają wynagrodzenie, ja sklepowa muszę w świątek piątek pracować. Wy nauczyciele macie już przed świętami wolne a człowiek musi pracować, Przecież dobrze jest leżeć do góry i nic nie robić i jeszcze strajkować o wyższe płace. A porównaj sobie poziom intelektualny ludzi po 40 a osób 20 letnich, którzy teraz kończą szkołę i mają matury.
nie ma co czytać ..........w tym przełomie ....
Obserwator sam sie przyznajesz, ze jesteś matołem, bo przecież tez skończyłeś jakąś szkołę. Lepiej zmień zawód i idź pracować do szkoły moze zmienisz zdanie o jakości pracy i ilości godzin jakie nauczyciel przeznacza na prace w szkole.
Ale urzędnik skarbowy musi siedzieć w pracy 8 godz.a nauczyciek tylko 4,5 godz.dziennie.więc niech nauczyciele się wezmą do pracy a nie wypuszczaja matołów ze szkoły.
Agatka troche niesmiało protestuje trzeba wyjsc Agatko do przodu i nastwić pierś troche odwagi walczysz o swoje tak jak Regina odwazna dziewczyna jestem z wami ZYGA
a co ja mam powiedzieć zarabiam 900zł netto mam wyższe i jak się odezwę o podwyżkę to zwolnią :((
1600zl to malo?? to co maja powiedziec ludzie zarabiajacy podstawe, ktorzy pracuja ciezej niz urzednicy?? Gdzie tu sprawiedliwosc...
Teraz każdy chce tylko podwyżki i podwyżki... Popracujcie u "prywaciarza" to odechce wam sie strajkować... Wywali z roboty i po podwyżce :(
no i ja też zarabiam nawet trochę mniej - staż 10 lat pracy studia + st. podyplomowe i niestety nawet nie mam co marzyć o rewaloryzacji corocznej jak to jest w budżetówce nie mówiąc o podwyżce 240 zł rocznie ; i jeszcze z moich podatków m.in. utrzymuję strajkujących lekarzy, urzędników skarbowych, celników itp chyba coś w tym kraju jest nie tak......
każdego szkoda alle... skoro przeciętny insp. zarabia 1,6 tys zł to ile zarabia nie przeciętny?? w porównaniu do nauczycieli którzy zarabiają minimalną i dostali 50 zł podwyżki ....ehhh w du..ch się poprzewracało!!!
Wy jesteście chorzy. Roboty byście się chwycili a nie strajkować.