Przełom Online
Lewoskręt na Psary najwcześniej za rok
Długo wyczekiwana budowa lewoskrętu na Psary na drodze krajowej relacji Trzebinia-Kraków (na wysokości Dulowej) znów została odłożona w czasie.
Budowę lewoskrętu obiecano już przed dwoma laty. Termin realizacji inwestycji wciąż jednak przesuwano. Wreszcie w listopadzie ubiegłego roku burmistrz Trzebini zadeklarował, że budowę lewoskrętu wraz z budową zatoki autobusowej i chodnika sfinansuje za pieniądze z budżetu gminy. Prace miały ruszyć w tym roku. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie ruszą. Dlaczego?
- Tędy ma bowiem przebiegać budowa sieci kanalizacyjnej. Zatem dopiero po zakończeniu tej inwestycji, przystąpimy do budowy lewoskrętu, co prawdopodobnie nastąpi dopiero w przyszłym roku – wyjaśnia wiceburmistrz Trzebini Barbara Siemek.
(AJ)
Na zdjęciu: Skręt na Psary (na wysokości Dulowej). Budowę lewoskrętu znów przesunięto o kolejny rok.
Komentarze
9 komentarzy
dziwi mnie stagnacja ludzi w naszej gminie/regionie- ludzie macie głos, zdajcie sobie sprawę z tego ze to was nalezy decyzja!!! . protestujcie, zbierajcie podpisy- wykazując takie działania społeczne pokazujecie bez-RADNYM, ze wcale nie muszą czuć się etatowcami na swoich stanowiskach. Radni maja Was/nas reprezentować, walczyć o wspólne interesy, a nie rozładać ręce kiedy daleko do wyborów, a przed nimi dużo obiecywać...
Za rok będzie dlużej pamiętane .A tak to zapomnicie ile dobrego zrobili i przez pomyłkę wybierzecie kogoś innego ?Wesołych Świąt
W uchwale budżetowej jaką przyjmują radni nie ma działu i rozdziału dotyczącego tego typu wydatków! Trzeba robić jakieś szacher macher!
Ustawa o finansach publicznych.
A niby dlaczego? Możesz przywołać jakiś przepis prawny?
Z tego co wiem gminie nie wolno finansować zadań na drogach krajowych za własne pieniądze! Jeśli to burmistrz zrobi to grozi mu nieudzielenie absolutorium!
aleeee to jest przegięcie jak zawsze wyszło tak jak wyjśc nie miało, zwykła prosta "głupia" rzecz nie do zrobienia bo zbyt prosta
Żadnych na lewo skrętów. Raz, dwa, trzy, czteeery, prawa, prawa, prawa!
i znów przesunięto i znów :( eh naprawdę ręce opadają