Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Księżniczka czardasza na początek Dni Trzebini

27.06.2008 23:34 | 17 komentarzy | 2 494 odsłony | red
Blisko 1500 osób zobaczyło w piątek w zespole pałacowo-parkowym w Młoszowej operetkę „Księżniczka czardasza”. Przyciągnęła ich piękna muzyka, bogato zdobione stroje artystów, widowiskowość przedsięwzięcia, a przede wszystkimi chęć zobaczenia nietuzinkowego dzieła.
17
Księżniczka czardasza na początek Dni Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Blisko 1500 osób zobaczyło w piątek w zespole pałacowo-parkowym w Młoszowej operetkę „Księżniczka czardasza”. Przyciągnęła ich piękna muzyka, bogato zdobione stroje artystów, widowiskowość przedsięwzięcia, a przede wszystkimi chęć zobaczenia nietuzinkowego dzieła.

Plenerowe przedstawienie w Młoszowej otwarło tegoroczne Dni Trzebini, które potrwają do niedzieli włącznie. Tym razem trzebińskiej publiczności zafundowano możliwość zobaczenia najsłynniejszego dzieła węgierskiego kompozytora Imre Kalmana „Księżniczka czardasza” w wykonaniu artystów Opery Śląskiej w Bytomiu.

Operetka spodobała się nie tylko melomanom. Również osoby, które na co dzień nie słuchają tego typu muzyki, nagradzały artystów gromkimi brawami.

- Generalnie na opery czy operetki nie chodzę, bo jakoś zawsze trudno się wybrać do Krakowa, czy Katowic. Ale do Młoszowej przychodzę co roku. Dziś jestem bardzo mile zaskoczona. Okazuje się, że śpiewne tu dziś przez artystów piosenki, przynajmniej te niektóre, dobrze znam – mówi Maria Rejdych.

Gwiazdą sobotnich obchodów święta miasta będzie znany i lubiany zespól T.Love, który zagra na placu przy ul. Ochronkowej (start godz. 21). Natomiast w niedzielę, również na placu przy ul. Ochronkowej, będzie można usłyszeć program pod hasłem „Muzyka łączy pokolenia” w wykonaniu między innymi Ewy Bem, Piotra nalepy, Macieja Maleńczuka oraz Krzysztofa Zalewskiego. Wstęp wolny.
(AJ)

Na zdjęciu: Blisko 1500 osób zobaczyło w piątek w Młoszowej operetkę „Księżniczka Czardasza”

Szczegółowy harmonogram XIV Dni Trzebini