Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

T-Love – gwiazdą sobotnich Dni Trzebini

29.06.2008 19:29 | 18 komentarzy | 1 813 odsłona | red
Kilka tysięcy osób oglądało w sobotni wieczór występ zespołu T-Love na placu przy ul. Ochronkowej w Trzebini.
18
T-Love – gwiazdą sobotnich Dni Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kilka tysięcy osób oglądało w sobotni wieczór występ zespołu T-Love na placu przy ul. Ochronkowej w Trzebini.

Wcześniej zagrały cztery lokalne grupy: Who Knows, Problem, Konspiracja i Chilitoy.

Niestety, T-Love przyjechał na miejsce zbyt późno i nie usłyszał występu żadnej z nich. Miał jednak dla młodych radę.

- Gramy razem już dwadzieścia pięć lat. Minęło jednak dużo czasu, zanim wyszliśmy z garażu i ktoś nas w ogóle usłyszał. Potem śpiewało się w małych knajpach, na imprezach podwórkowych. Zwykle za darmo, albo za piwo. Nie byliśmy pazerni na kasę, nie sprzedaliśmy własnych ideałów. Cierpliwie robiliśmy swoje, aż kilka utworów ujrzało światło dzienne. To nasza recepta na sukces – mówi Muniek Staszczyk, wokalista T-Love.

T-Love zagrał do godziny 22.30, czyli o ponad pół godziny dłużej niż zaplanował.

Po ich występie, na trzebinian czekała kolejna niespodzianka – dyskoteka pod gołym niebem. Do końca imprezy, czyli do północy, zostali tylko nieliczni. Ostatni autobus w stronę Chrzanowa i Elektrowni Siersza jechał o godzinie 23.
(MB) 

Na zdjęciu: Muniek Staszczyk, wokalista zespołu T-Love, podczas koncertu w Trzebini 

 Rozmowa z Muńkiem Staszczykiem po koncercie w Trzebini

Aktualizacja 30.06.2008, godz. 13.31