Przełom Online
Kiepsko z frekwencją na finał Dni Trzebini
![Kiepsko z frekwencją na finał Dni Trzebini](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/7533.jpg)
Być może finał mistrzostw Europy, rozgrywany w tym samym czasie, co niedzielny finałowy koncert na Dni Trzebini, spowodował, że publiczność nie przybyła tak tłumnie, jak w latach poprzednich.
W niedzielny wieczór na scenie przy ul. Ochronkowej zaśpiewali Maciej Maleńczuk, Krzysztof Zalewski, grupa Breakout z Piotrem Nalepą oraz Ewa Bem. Dali koncert pod nazwą „Muzyka łączy pokolenia”. Pokazali, że bez względu na wiek, przekonania, styl, miłość do muzyki łączy.
Niestety, publiczność nie dopisała tak tłumnie, jak przed laty. W pobliskich ogródkach piwnych było znacznie więcej osób, jak bawiących się pod sceną.
- Te Dni Trzebini nie można ocenić na mniej niż bardzo dobry – podsumował tegoroczne święto miasta goszczący na imprezie starosta Janusz Szczęśniak.
Mieszkańcy aż tak wysokiej oceny Dniom Trzebini nie wystawili. Mają nadzieję, że kolejne, już piętnaste, będą obfitowały w więcej atrakcji dla wszystkich.
(AJ)
Na zdjęciu: Na niedzielnym koncercie pt. „Muzyka łączy pokolenia” pod sceną bawiło się zaledwie kilkadziesiąt osób
Komentarze
12 komentarzy
No i prosty wniosek lepiej obejrzeć ciekawszy mecz niż nudne dni Trzebini. ps że też władze nie zamontowały projektora i zaproponowały wspólne oglądanie finału euro. Wystarczy czasem pomyśleć niz tylko wciskać operę
do icek: wiesz moim zdaniem kto chcialogladac mecz to go ogladal akto chcial przyjsc na dni Trzebini to przyszedł i nie mozesz tutaj obwiniac organizatorow z tego powodu
"icek " .Opanuj się .65% mieszkańców poszła na mecz . Moje szczęście też poszło .Znajoma z mężem ,musiała iść bo jest zdania "gdzie mąż ,tam żona ".A ak naprawdę ,narzekajcie dalej ,nie bylibyście sobą .Zadowolona Ruda.
do DJ Adriano: jak bardzo były dobre dni Trzebini pokazała frekfencja pozdrawiam
Uwazam ze tegprpczne dni Trzebini były bardzo dobre pod wzgledem muzycznym i organizacyjnym.Nie bylo duzych przerw miedzy wystepami a firma techniczna i ochroniarska spisala sie na medal.Porownujac do dni Chrzanowa bylo znacznie lepiej.Skoro lubicie tek krytykowac to podajcie swoje pomysly na kolejne dni Trzebini i rozwazymy to z organizatorami.Jesli chodzi o sztuczne ognie to nie bylo mowy o tym na plakatach ani w gazecie wiec miejcie pretensje sami do siebie a nie do organizatorow
do redakcja - napisane było na stronie Trzebinia.pl
na stronie Trzebinia.pl pisało że będą ognie:/ , na Przełomie nie pisało nic o ogniach:)
ognie to mieli Ci co popili,inni woleli oglądać piłke nożną..
Kto i gdzie napisał, że w niedziele po koncercie będą ognie sztuczne????
Tegoroczne Dni Trzebini poza festynem Krystynem to kompletna porażka.Tam choć kultura była i frekwencja jak na możliwości Krsytynowa.Dziwię się czemu Marylę zaproszono na małe boisko przy SP nr 4 a nie na Ochronkową gdzie koncertu można było posłuchać w dużo większym gronie.Termin Dni Trzebini - zwłaszcza w niedzielę był niedobry z uwagi na finał ME w piłce nożnej.Ale niewszystkich piłka interesuje tak samo jak i Opera nie wszyskich ciekawi :).
W niedziele większość ludzi przyszła specjalnie na ognie które miały być o 23. Po godzinie 23 okazało sie ze ogni nie będzie... Tylko po co pisali ze bedą? Chcieli sobie frekfencje zwiekszyć na koncercie???
ludzie kto robi święto miasta w czasie finału ME ???