Przełom Online
ŚRODA. Zdarzyło się dzisiaj
![ŚRODA. Zdarzyło się dzisiaj](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/7525.jpg)
Środa, 2 lipca. Godzina 8.55. Ulica Zielona w Chrzanowie. Jan Bibrzycki wraca ze spaceru ze swoim pupilem Reksem.
- Codziennie rano wychodzę z psiakiem. Najpierw idziemy do kiosku, gdzie pracuje moja żona, a potem potem przechadzamy się tutejszymi chodnikami. Reks, jak każdy pies uwielbia takie wypady. Czasem jedziemy gdzieś dalej samochodem, w miejsca, gdzie mógłby się wyszaleć. Często odwiedzam okolice mojego rodzinnego Oświęcimia – mówi Jan Bibrzycki, od 39 lat mieszkający w Chrzanowie.
W lecie, wysokie temperatury są bardzo uciążliwe dla czworonogów.
- Reks, który jest foxterierem ma taką wełnianą, grubą sierść. Jest mu zapewne bardzo gorąco, ale ze spacerów nie mógłby chyba zrezygnować – twierdzi pan Jan.
(MK)
**********
„Zdarzyło się dzisiaj” to nowa na stronie www.przelom.pl a popularna w internecie forma fotofelietonu. Ma na celu pokazanie konkretnego bohatera w konkretnej sytuacji, danego dnia, o danej godzinie oraz utrwalenie lub skomentowanie codziennego życia mieszkańców powiatu chrzanowskiego i okolicznych miejscowości.
Komentarze
12 komentarzy
p.Janie a dlaczego się pan nie pochwalił że jest zapalpnym rybakiem, ryby złowione poniżej 30cm ,pan wypuszcza do stawu z powrotem?
brawo panie janie
Proponuje wydrukować ten reportaż na pieszej stronie następnego wydania gazety. Pan Jan bohater Chrzanowa na spacerze z psem. Widzę że przełom schodzi na psy z takimi durnymi reportażami. Następna durnota w papierowym wydaniu Przełomu to jest artykuł o dzieciach które urodziły się w szpitalu . Co mnie to interesuje ? Byle tylko zapełnić gazetę to się pisze takie głupoty.
i znowu o pierdołach piszą nie stać was na nic więcej jak na takie bajeczki boże ludzie gdzie my żyjemy
nioooo już chyba nie macie o czym pisac to już jest śmieszne!!!!!! co w tym takiego wyjątkowego ze gosc wyszedl na spacer z psem to samo codziennie robia tysiące mieszkańców chrzanowa!!!!!!!! Smiech!!!!!
Faktycznie wielkie zdarzenie - gość idzie z psem na spacer. Chyba nie macie już o czym pisać.
Urzekła mnie ta historia.
no felieton dla mnie rewelacja a pan Jan to prawdziwy bohater brawo redakcja brawo autor wasza gazeta siega juz chyba dna gratulacje
Widać p.Janowi służą spacery-a żona emerytka musi pracować żeby p,Jan mógł jeżdzić ze swoim pupilem-ale plama..
Ale ma brzydkiego psa!!
Tak a dlaczego p.Jan jak sam twierdzi spaceruje tutejszymi chodnikami, nie sprząta po swoim reksie, bo nikt nie uwierzy że na tych spacerach się nie załatwia, dla przykładu :gdzie torebeczka i łopateczka, to by było zdarzenie do opisania- godne do naśladowania nie sądzicie?
Dla mnie rewelacja. Jestem poruszony historią Reksa i Pana Jana. Czekam na więcej felietonów tego typu. Widać, że nasza gazeta się rozwija.