Przełom Online
PONIEDZIAŁEK. Zdarzyło się dzisiaj
![PONIEDZIAŁEK. Zdarzyło się dzisiaj](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/7499.jpg)
Poniedziałek, godz. 10. Chrzanowski Rynek. 17-letnia Aneta Kobiela z Chełmka rozdaje przechodniom ulotki zachęcające do zaciągnięcia kredytu. Uwagę przyciąga wielkim transparentem, którym wymachuje w powietrzu.
- Spaceruję z koleżanką po chrzanowskim Rynku i wzdłuż ul. Krakowskiej. Niektórzy sami do nas podchodzą i dopytują o kredyt, inni wyrzucają ulotki do kosza. Jesteśmy tu co dzień od godziny 9 do 14. Weekendy mamy wolne – opowiada Aneta. Po wakacjach będzie uczennicą drugiej klasy I LO w Chrzanowie.
- Dorabiam na wakacje. To moja pierwsza sezonowa praca. Kokosów nie zarobię, ale nie ma co narzekać. Może w przyszłym roku, gdy będę pełnoletnia, uda się gdzieś załapać na stałe. Póki co zbieram pieniądze na kilkudniowy wypad do Zakopanego – mówi Aneta.
(MB)
**********
„Zdarzyło się dzisiaj” to nowa na stronie www.przelom.pl a popularna w internecie forma fotofelietonu. Ma na celu pokazanie konkretnego bohatera w konkretnej sytuacji, danego dnia, o danej godzinie oraz utrwalenie lub skomentowanie codziennego życia mieszkańców powiatu chrzanowskiego i okolicznych miejscowości.
Komentarze
9 komentarzy
aneta to pozostawiła bez komentarza:) i odbrze zrobiłas;)
Bez komentarza..
no tak napewno bym roznosiła te ulotki toples.... i tak juz mi wystarczy ze musze siedziec w tej durnej czapce po 5 godzin dziennie prawie bez przerwy:) a pieniadze z tego sa marne...
Hela wolałbym w toples:)))))))))
A może chcielibyście żeby roznosiła te ulotki w bikini? czapka jest, transparent też nic więcej nie potrzeba-tylko tyle żebyście wzięli kredyt, jak macie potem z czego płacić...
nie ma stroju firmowego gdyz nie było koszulek naszego rozmiaru:) zreszta w takiej firmowej koszulce jest strasznie goraco.
sam jesteś dno jak cię "zdarzyło się dzisiaj" nie insporuje to nie pisz ps. A dlaczego ta dziewczyna nie ma na sobie stroju firmowego?
Pomysł tego fotofelietonu jest może i dobry, ale przedstawiane w nim sytuacje to dno studni głębinowej.
lepiej niech rozdaje ulotki niz kradnie ;p pozdro aneta