Przełom Online
Śmierć na torach
W niedzielę, około godz. 1.15 w nocy, pod kołami pociągu zginął w Chrzanowie 37-letni mieszkaniec tego miasta.
Do zdarzenia doszło na dworcu kolejowym przy ul. Fabrycznej w Chrzanowie. Maszynista lokomotywy towarowej zauważył leżącego na torach mężczyznę. Mimo kilkukrotnego sygnalizowania, chrzanowianin nie podnosił się. Zginął na miejscu. Policja przypuszcza, że w ten sposób chciał popełnić samobójstwo.
Dopiero sekcja zwłok wykaże, czy mężczyzna był trzeźwy, lub czy nie miał dolegliwości zdrowotnych.
(AJ)
Komentarze
7 komentarzy
co ma do tego policja!! ludzie!! zginął człowiek, mąż i ojciec !!!
Dlaczego wdajecie się w dyskusję nad głupią wypowiedzią!taki,,ktoś" poprostu chciałby coś powiedzieć ale biedny nie wie jak zagadać!Ignor dla niego!
Mimo że mam antypatie do policjantów też ich nie bronie, ale co by się nie stało to zaraz gdzie była policja?A możeby tak trochę własnej inicjatywy?czuję że mi się dostanie ale takie jest moje zdanie, pozdr.
"Hela".zauważyłaś ,że niektórzy policji dołożyliby obowiązki ,których nie są w stanie sprostać .Nie bronię policjantow ,ale jak słyszę na zebraniu,wniosek do policji ,żeby o 5-ej rano od czasu do czsu patrolowali osiedle i wyłapywali pieski ,które właściciele wypuszczają same.Bo sąsiad tak właśnie robi ,to mi ręce opadają.Albo nie zwróci sama uwagi rodzicom,że nieletni biegają o 23-ej.Współczuję maszyniście ,uraz do końca życia .Pozdrawiam.
A gdzie miała być?-głupie pytanie.Wczuj się i bądż na miejscu maszynisty.
Policja ,leżała do góry "kółkami "i rozwiązywała krzyżówki."Wujek Samo Zło " Masz rzcję policja powinna pilnować,czy ktoś akurat w tym miejscu nie ma złych intencji..Gratuluję "pomysŁa".
A gdzie była wtedy policja..?