Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Muzyka klubowa przez całą noc

13.08.2008 16:23 | 5 komentarzy | 2 871 odsłony | red
W czwartek o godz. 18 przy stadionie MKS-u w Alwerni rozpoczyna się Open Air Insomia - całonocna impreza muzyczna z udziałem Dj-ów z Polski i Niemiec.
5
Muzyka klubowa przez całą noc
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przewidzieliśmy miejsca dla około dwóch tysięcy fanów - mówi Tomasz Stanek z Bolesławia, współorganizator Open Air Insomnia w Alwerni, znany też jako DJ Thomas Angelo. Klubowe granie rozpocznie się 14 sierpnia, o godz. 18, przy stadionie MKS-u w Alwerni, i potrwa do godz. 6 rano.

Łukasz Dulowski: Dlaczego właśnie mała Alwernia to dobre miejsce na całonocną imprezę z udziałem DJ-ów z Polski i Niemiec?
Tomasz Stanek: - Do Alwerni jest dobry dojazd. Przy stadionie, gdzie odbędzie się Open Air Insomnia, znajduje się duże zaplecze lokalowe, są parkingi. Poza tym wyraz „Alwernia” łatwo wpada w ucho. Na Śląsku myśleli, że to nazwa samej imprezy.

I to wystarczyło, żeby w Alwerni organizować coś na kształt festiwalu muzyki klubowej?
- W tym roku scena nie stanie na głównym stadionie, lecz obok, na boiskach treningowych, tyłem do pobliskich domów. Jednak ten stadion, mogący pomieścić do 10 tysięcy osób, świetnie nadaje się na podobne imprezy. To melodia przyszłości.

Ma to być zatem cykliczne show, z którym nazwa „Alwernia” zwiąże się na długo.
- Dokładnie tak. Planując tę imprezę, braliśmy pod uwagę jej lokalizację w Trzebini lub Olkuszu. Objechaliśmy też inne miasta wokół Krakowa. Chcę podkreślić, że mało które mają wspomniane już warunki do zorganizowania występów DJ-ów na wolnym powietrzu.

Ile osób może przyjść?
- Przewidzieliśmy miejsce dla około dwóch tysięcy fanów muzyki klubowej. Dotychczas sprzedaliśmy prawie tysiąc biletów.
W tym roku chcemy rozeznać rynek. Jedno jest pewne: w okolicy nie ma imprez z tak różną muzyką: od trance, przez electro, po house. Nie nastawiamy się na zarobek, bardziej na zbilansowanie kosztów. Jeżeli natomiast wszystko wypali, to w przyszłym roku występy odbędą się być może już na głównym stadionie w Alwerni, dla znacznie większej publiczności.

Jak wyglądało dogadywanie występów z DJ-ami?
- Właściwie na jeden telefon. Po prostu znam te wszystkie osoby. Dzięki temu udało się zorganizować imprezę w przeciągu niespełna czterech miesięcy.

Czy nazwa „Insomnia”, czyli bezsenność, kryje jakąś tajemnicę?
- W ciągu kilku lat, spędzonych jako DJ w nocnych klubach, nieraz narzekałem na brak snu. Od początku kariery muzycznej marzyłem o założeniu własnej agencji i organizowaniu imprez. Wszystko zaczęło się układać, więc teraz pora na pierwszy open air (impreza z muzyką klubową na wolnym powietrzu).
Rozmawiał Łukasz Dulowski

Na zdjęciu: Tomasz Stanek

Kto wystąpi:
Pretty Pink z Ravensburga
Diana d’Rouze z Warszawy
Lady M z Rzeszowa
Honey M z Piekar Śląskich
Ann-D z Rydułtowych
Marc Van Linden z Hannoveru
DJ Ozi z Katowic
Thomas Angelo z Bolesławia
Eco z Krakowa
Ritmo z Kołobrzegu
Yacoop z Wolbromia
K-Loop z Olkusza

Więcej informacji na www.insomnia-events.pl