Przełom Online
Wypowiedzieli, ale będą wozić dalej
![Wypowiedzieli, ale będą wozić dalej](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/7026.jpg)
Średnio 59 groszy na wozokilometrze zyskają firmy wożące pasażerów na zlecenie ZK KM w Chrzanowie. Podwyżkę zawdzięczają wypowiedzeniu dotychczasowej umowy i nowemu przetargowi.
Na przetarg na świadczenie usług komunikacyjnych dla Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna” w Chrzanowie wpłynęła tylko jedna oferta. Złożyło ją Konsorcjum Komunikacji Autobusowej w Trzebini (Transgór, Elbud, Meteor i StanPoulBus) i wygrało. To samo konsorcjum woziło pasażerów do tej pory.
Końcem sierpnia przewoźnicy wypowiedzieli związkowi dotychczasową umowę. Poszło o stawkę za wozokilometr (średnio 3 zł), która ich zdaniem była za niska. Stwierdzili, że przy wysokich cenach paliw i coraz większych wymogach płacowych kierowców, jazda dla związku przestała im się opłacać. Okres wypowiedzenia upływał 30 listopada.
ZK KM musiał więc ogłosić nowy przetarg. Pierwszy, ograniczony, zakończył się fiaskiem, bo nikt do niego nie stanął z powodu za wysokich wymagań dotyczących wieku pojazdów. W tej sytuacji ZK KM obniżył wymogi i ogłosił kolejny. Tym razem nieograniczony. Od firm transportowych oczekiwał 43 autobusów głównych i 9 rezerwowych. Mogły być starsze niż z 2001 roku, ale nie starsze niż 18 letnie. ZK „KM” zastrzegł, że pojazdy z roczników 2000 – 2008 mają wykonywać przewozy na najpopularniejszych liniach: 315, K, X, 325, 338, 340, 318, 309, 341P, 342, 330 i 332. Starsze wykonawca może rozdysponować według własnego uznania. Tabor z roczników 1990 – 1997 musi przejść w tym roku kapitalny remont.
Dopuszczenie starszych autobusów było zasadniczym ustępstwem, na jakie poszedł ZK KM ogłaszając przetarg nieograniczony. Kolejnym było wydłużenie obowiązywania umowy przewozowej z trzech do czterech lat.
Po przetargu stawka za wozokilometr wzrośnie średnio o 59 gr.
AJ, AM)
KOMENTARZ
Konsorcjum Komunikacji Autobusowej w Trzebini, z którym związek podpisze teraz umowę na okres od 1 grudnia 2008 roku do 30 listopada 2012 roku otrzyma w tym czasie łączne wynagrodzenie 52.622.781 zł brutto. Z wyliczenia wynika, że to średnio 3,59 zł za wozokilometr. Poprzednio konsorcjum jeździło średnio za 3 zł. W tej sytuacji związek będzie mu musiał zapłacić w ciągu czterech lat ponad 8,5 mln zł więcej niż dotychczas. Kto pokryje tę różnicę? Gminy? Pasażerowie?
Obniżenie kryteriów nie skusiło żadnego innego przedsiębiorstwa przewozowego do udziału w przetargu. W ten sposób przez kolejne cztery lata możemy zapomnieć o komunikacyjnym cudzie i nowych, eleganckich autobusach. No chyba, że wzrost stawki za wozokilometr, spadające ceny paliw i czteroletni okres obowiązywania umowy pozwoli przewoźnikom na oczekiwane przez pasażerów inwestycje w tabor. Byłoby miło przejechać się czym zupełnie nowym.
Alicja Molenda
Fot. Michał Koryczan
Komentarze
20 komentarzy
do Nazira: nie jestem związany z ZKKM więc niech się oni wypowiedzą tj.Prezes lub jakiś rzecznik. Motywem mojego wpisu było to , że jak się znasz na komunikacji lepiej niż oni to powinieneś się jednak postarać o zatrudnienie w tej firmie i wtedy będziesz mógł się wykazać.Krytykować każdy potrafi , nawet nie znając realiów.
@Nazir: Obsługa programu BUSMAN, który generuje rozkłady jazdy jest wręcz banalna. Nie trzeba do tego żadnego wykształcenia, podstawowa znajomość komputera wystarczy, tym bardziej ja też nie rozumiem skąd te 6 osób.
Do Pani Alicji Molendy: Czy zdobędzie Pani dane na temat wozów zgłoszonych w przetargu, których wszyscy tutaj tak się domagają?
Witam, Do "pracownik"a ZKKM aaa widzisz jak "W" napisal cyt."bo pomimo znacznych oszczęności" to nie odezwales sie, e to bzdura ale jak wskazalem gdzie mozna zaoszczedzic to juz problem bo pewnie Cebie to dotyczy. Ale skoro jestes pracownikiem ZKKM to powiedz po co Wam 18.5 etatow stan na 2006 bo nie raczyliscie podac informacji za rok 2007 i stan na 2008 w tym: - 6 osób zajmuje się obsługą magazynu i kas biletowych - ja sie pytam po co Wam te magazyny przeciez wystarcza trzy osoby do kas pracujace od 5-13,7-15,9-17. - 6 – opracowywaniem i rozklejaniem rozkładów jazdy - z tego co wiem to opracowaniem zajmuje sie jedna osoba bo inni nie maja zielonego pojecia o systemie w jakim to sie robi a 2 osoby mozna podszkolic z tego programu i wysylac codziennie na rozklejanie rozkladow na przystankach - 4 – obsługą księgowości - powiedz po co Wam az cztery ksiegowe??? co Wy firme 200 osobowa macie? Czy moze jedna robi za wszystkie, wg mnie wystarczy jedna na ten caly zwiazek. - 1 – obsługą sekretariatu - ok - 2 - prezesów - wystarczy jeden Dodatkowo radni rezygnuja z dietek wyciaganych z ZKKM ktore Nas i Ciebie tez kosztuja ok 150tys rocznie. pozdrawiam, Nazir PS. Nie mam zamiaru zatrudnic sie w ZKKM bo ten zwiazek przypomina mi PZPN lub PZPR i widac to chocby po przetargu, ktory zostal ostatnio zrobiony. Powinny tam trafic osoby ktore chca cos zrobic dla mieszkancow i dla komunikacji w gminie Chrzanow ale z wiadomych wzgledow tam sie nie dostana.
Kolego Nazir ( Gierałt) jeśli uważasz się za takiego fachowca to postaraj się zatrudnić w Związku a następnie zwolnisz wszystkich i zostaniesz sam ze swoimi pomysłami a wtedy komunikacja będzie dopiero (h) kulała.
Witam, do "W" skoro tak myslisz to powinienies wiedziec, ze jak by w ZKKM zredukowalno 50% zbednych ludzi ktorzy tam "pracuja" i o 50% zbednych kosztow ponoszonych miesiecznie to ZKKM moze generowac zyski na pozmiomie 600-700tysiecy zl. rocznie. pozdrawiam, Nazir
"W11" no bo widzisz jest pare rodzajow prawdy jak to sie mowi :D Ty "W" napisal/-la prawde, zwiazek nie przynosi strat, ale nie napisala dlaczego nie przynosi, wiec nie sklamal/-la. Dla kogos kto sie na tym nie znam pewnie robi wrazenie ze ZKKM nie przynosi strat, a Jaworzno przynosi. Mozna wszystko przedstawic w odpowiednim swietle i wyjdzie na to ze powinnismy dziekowac niebiosa za takiego prezesa i komunikacje. Wkoncu Hitler tez chcial dobrze tylko reszta swiata tego nie dostrzegla :D
To, że przystąpiło tylko jedno konsorcjum jest zależne od ZK "KM"u. To on mógł przeprowadzić przetarg w innej formie. Jednak to wymaga pracy od urzędników ZK KMu, którzy łatwo i szybko rzucili wszystko w jeden wór. To nielogiczne działanie pogarsza komunikacje w powiecie Chrzanowskim. W związkach takich jak ZK "KM" przetargi na linie organizuje się w pakietach (np. na obsługę jedynie 309, albo 310 + 323 itd...) Co by to dało? Konkurencje na każdej z linii, i możliwość wyegzekwowania nowych autobusów na danych liniach. W ten sposób ZK "KM" zawsze będzie uzależnione od widzimisię transgóru. To jest działanie, które wypacza sens prowadzenia przetargów, które są jedynie pozorne, czyli wszystko jak za komuny.
Z całym szacunkiem do Pani Alicji M. Ale przecież zauważyła Pani sama, że nikt inny się nie skusił do przystąpienia do przetargu. To co ma zrobić Związek przyprowadzuć chętnych za rękę, żeby jeździli dla ZK"KM". Ustawa też mówi jednoznacznie kto wygrywa. Niestety nic nikt nie poradzi na to że przystąpiło tylko Konsorcjum.
Do "W", nic nie rozumiesz. Zobacz jak finansowane jest PKM, PKM straty które ponosi, ponosi przez zawarcie nie rentownego kontraktu z miastem w 2000 roku, gdy wystąpiło z ZK "KM". PKM Jaworzno generuje nieporównywalne z ZK KMem zyski. ZK "KM" powinien na samych biletach zarabiać 15 mln zł rocznie, a zarabia 7 mln. a to, ze nie przynosi strat jest wynikiem corocznego podnoszenia srednio o 1 mln zlotych kapitalu wkladanego przez miasta. WIĘC CO TO ZA OSZCZEDNOSCI I NIE PRZYNOSZENIE STRAT SKORO ZKKM MIESCI SIE JEDYNIE W COROCZNIE USTALANYM BUDZECIE DLA NIEGO?
Po pierwsze to Konsorcjum ma ROK na przeprowadzenie remontów autobusów, więc nie spodziewajmy się, że 1 grudnia pojedziemy choć trochę lepszymi autobusami. Po drugie jadąc niektórymi autobusami marki Jelcz na trasie 309/315 można stwierdzić, że już przydałby im się remont zawieszenia bo takie niedbalstwo doprowadza do tego, że autobus szybciej rozpada się (wstrząsy doprowadzają do drgań szyb, trzeszczenia rurek do trzymania się itp.)
do Nazira: ano takie oszczędności , że Związek w tym roku nie ma straty jak np.uwielbiane przez Was PKM Jaworzno.Szczegóły w ZKKM.
Jestem za niech przelom zwroci sie o liste tych autobusów. Chce wiedzieć czym bede jeździł!!!!
W innych miastach takie dane są ogólnodostępne. Popieram propozycję dla Pani redaktor naczelnej, o wystąpienie, o listę zgłoszonych pojazdów w przetargu.
@NN: w każdym przetargu Transgór zgłaszał autobusy z innych swoich zajezdni i nigdy nimi nie jeździł, a Związek nie wyciągał żadnych konsekwencji dlaczego więc teraz nagle miałoby się to zmienić? Propozycja dla Pani redaktor naczelnej Przełomu - proszę wystąpić do prezesa Grubera o listę zgłoszonych autobusów, a następnie opublikować ją w Przełomie. Wtedy każdy zainteresowany będzie mógł jednoznacznie stwierdzić czy przewoźnik wywiązuje się z umowy czy nie. Takie zestawienie nie powinno być tajne, zwłaszcza, że mieszkając na tym terenie i płacąc za bilety finansujemy tą komunikację i chyba można wiedzieć czym powinniśmy być wożeni.
Witam, cyt ~W: " bo pomimo znacznych oszczęności" A niby jakie to oszczednosci ZKKM zrobilo w ostatnich latach? pozdrawiam, Nazir
Do zorientowanego kierowcy: niech nikt nie myśli , że ZKKM da się wykiwać.Od 1 grudnia muszą jeździć autobusy zgłoszone do przetargu.W przeciwnym wypadku zostanie rozwiązana umowa na daną linie i zostanie dokonany wybór przewoźnika z wolnej ręki.
Ciekaw jestem tych zgłoszonych autobusów. Transgór nie ma obecnie wystarczającej liczby wozów powyżej 2000 roku. Na bazę przyjechały auta tylko po to by obejrzala je komisja przetargowa. Wrocily albo do swoich przewoznikow, albo do swojej zajezdni w myslowicach.
Cudu się nie spodziewalam. Miałam tylko nadzieję, że do przetargu stanie choć jeden nowy oferent, nawet z wyższą stawką za wozokilometr. Najawyraźniej jednak nasz rynek komunikacyjny nie jest atrakcyjny i niewielu chce się o niego bić. Krytykanctwa zaś nie uprawiam, tylko marzę. Marzę o nowych Solarisach, Mercedesach lub MAN-ach na lokalnych drogach. Na razie jednak, pozostaje mi czekać cierpliwie na odnowiony tabor, obiecywany przez mojego, dobrze jak widać zorientowanego, przedmówcę (~W). Konsorcjum zaś wypada pogratulować sprytnej i skutecznej walki o podniesienie stawki za wozokilometr. Mam nadzieję, że organizator komunikacji miejskiej, będzie teraz równie skuteczny w egzekwowaniu warunków umowy.
A jakiego cudu spodziewała się Pani Alicja Molenda ?.Przecież Pani wie jakie są możliwości finansowe gmin .Sam Związek nie jest w stanie zapłacić wyższej stawki bo pomimo znacznych oszczęności dochody nie wzrastają ( mniej pasażerów związanych z bezrobociem w powiecie , mnóstwo pasażerów jeżdżących bez biletu , no i jeszcze od 1 stycznia 2009r. nowe ulgi ). 1 grudnia pojawi się na liniach komunikacyjnych odnowiony tabor a znaczna część z najnowszych roczników.W 2010 roku nadejdzie czas jeszcze nowszych i nowych autobusów.Więcej optymizmu a mniej krytykanctwa.Wszystkie zmiany na lepsze wymagają czasu.