Przełom Online
Wiele kolizji na drogach w powiecie
W weekend policja odnotowała siedem kolizji, przyczyną których były złe warunki na drogach. W rzeczywistości było ich więcej, ponieważ nie wszystkie zostały zgłoszone.
Do niedzieli, do godz. 17.00, w gminie Chrzanów odnotowano pięć kolizji drogowych.
Pierwszą w sobotę o godz. 14.40 w Balinie. Jadący ul. Wyzwolenia kierowca Fiata Punto nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącego Fiata.
O godz. 16.10 na skrzyżowaniu ulic Wodzińskiej i Działkowej w Chrzanowie w poślizg wpadł kierowca Forda i zderzył się z innym pojazdem.
Z kolei w Luszowicach, o godz. 17.05, kierowca Renault Clio wpadł w poślizg, uderzył w płot, a następnie w prawidłowo jadący pojazd.
W sobotę wieczorem, o godz. 19.30, w Chrzanowie na ul. Armii Krajowej prędkości do warunków panujących na jezdni nie dostosował kierowca Skody, wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w inny samochód.
W niedzielę, o godz. 12.55, jadący ul. Sądową w kierunku ul. Kadłubek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w prawidłowo jadący pojazd.
W gminie Trzebinia policja odnotowała tylko jedną kolizję drogową. W sobotę, na ul. Piłsudskiego wpadły w poślizg dwa pojazdy i zjechały do rowu.
Także tylko jedno zdarzenie odnotowano w gminie Alwernia. Kolizja miała miejsce w niedzielę, o godz. 16, w Brodłach.
W Libiążu, przynajmniej jak wynika z policyjnych statystyk, był spokój.
- Kolizji było wyjątkowo dużo. Na szczęście, nikt nie odniósł obrażeń – podkreśla Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji. Równocześnie prosi kierowców o ostrożną jazdę i rozwagę. Wielu z nich nadal nie wymieniło opon letnich na zimowe.
(ana)
Komentarze
18 komentarzy
do zud ... bronisz widzę "drogowców", pewnie jesteś z jednej z tych firm, które winny zajmować się utrzymaniem dróg w powiecie. Jak ich szanować za ten bałagan, który panował w ten wekend na naszych drogach? A tak w ogóle to w sobotę jeździłem po Jaworznie, pow. wadowickim, oświęcimskim .. tam również padał sniego, ale lodowiska na drogach nie było !! Drogi były czarne, żadnych korków przez odrobine śniegu. Ps. Nadal uważam, że mam rację, podobnie jak Nazir, ice men i pozostali
do zud: >po ustaniu zjawisk
do zud : wiedza to nie wszystko można ją mieć tylko trzeba umieć ją wykorzystać !!! Prawidłowe utrzymanie stanu drogi szczególnego znaczenia nabiera w okresie zimowym, przy czym należy zwrócić uwagę, iż utrzymanie drogi w tym okresie w stanie całkowitego bezpieczeństwa jest często technicznie niemożliwe do wykonania. Uszkodzenie pojazdu na skutek śliskości drogi nie daje automatycznie podstawy do przyjęcia odpowiedzialności po stronie zarządcy i twierdzenia, że nie dopełnił on ciążących na nim obowiązków polegających na usunięciu lodu, śniegu czy gołoledzi. W świetle orzecznictwa sądowego w porze zimowej wymagana jest od kierujących pojazdami szczególna ostrożność, o czym ostrzega się za pomocą środków masowego przekazu. Wobec powyższego kierowcy muszą zawsze liczyć się z możliwością wystąpienia śliskiego fragmentu drogi, który zagraża bezpieczeństwu jazdy. Zarządca drogi odpowiada wobec poszkodowanych na zasadzie winy, a winę musi udowodnić poszkodowany. Utrzymanie dróg publicznych w należytym stanie w szczególności w okresie zimowym musi być oceniane w rozsądnych granicach, w świetle zasad doświadczenia życiowego. Prócz uchybień obowiązkom ustawowym koniecznym jest również każdorazowe ustalenie, jakich obowiązków wynikających z innych aktów zarządca nie dopełnił, w szczególności powinno się badać przepisy wydawane na szczeblu samorządowym a określające zasady utrzymania dróg w okresie zimowym - plany zimowego utrzymania dróg i chodników. Biorąc pod uwagę obecną linię orzecznictwa nie można wymagać aby osoby odpowiedzialne za utrzymanie dróg w ciągu bardzo krótkiego czasu były w stanie skontrolować wszystkie podległe im drogi i zapobiec powstaniu ewentualnych szkód. Poszkodowany, który dochodzi wypłaty odszkodowania musi udowodnić, że szkoda wynikła w związku z nienależytym utrzymaniem drogi przez zarządcę. Bardzo istotnym jest więc zgromadzenie jak największej ilości dowodów potwierdzających zaistniałą szkodę, okoliczności, w których szkoda powstała i jej rozmiary. Mogą to być dowody w postaci notatki policyjnej z miejsca zdarzenia, oświadczenia świadków zdarzenia, oświadczenia osób zamieszkujących w pobliżu. Doskonałym środkiem dowodowym będą również zdjęcia z miejsca zdarzenia i zdjęcia uszkodzeń. W przypadku gdy Państwa problemy wymagały szerszego wyjaśnienia zapraszamy do skorzystania z porad ekspertów udzielanych podczas dyżurów telefonicznych. Dyżury te odbywają się od poniedziałku do piątku pod numerem telefonu: /0...22/ 33-37-328 w godzinach porannych od 10.00 do 15.00 oraz popołudniowych od 17.00 do 19.00.
Witam, Droga krajowa nr 79 ma byc czarna a nie przez 12h slizgawka na calej dlugosci od Chrzanowa do Krzeszowic. Moze Przelom przedstawi nam wszystkim jakie kary za nie odsniezanie moze otrzymac firma odsniezajaca nasze drogi oraz czy juz wszczeto takie postepowanie. pozdraiwma, Nazir
Do alibaba, drogi Panie, jeżeli na drodze przez 5-6 godzin jest lód i nikt tego nie ośnieża to jest coś nie w porządku i nawet "normalnym" autem które posiadam, ślizgałem się po całej drodze. Opony zimowe również mam nowe i nie z żadnego allegro. Jednak zimówki na lodzie nic nie pomogą !!
Do ali baby..Ja jakoś nie mam fury tylko zwykłe cc i jechalam w tą feralną sobote z Luszowic do Katowic ,pomału rozwarznie i nigdzie się nie ślizgałam.Jak się robi prawojazdy w 30-stopniowym upale to się nienaumie jeździć.Ja jakoś w zimie niemam problemów jak niedzielni kierowcy chociasz jestem kobietą i dużo jeżdze.
A w Oświęcimiu to jakoś potrafią sobie ze śniegiem poradzić i drogi w miarę szybko stają się przejezdne. Ciekawe czemu w Chrzanowie nie potrafią. Ale to samo jest ze "sprzątaniem" miasta. Odkąd zajmują się tym prywatne firmy jest brudno w całym mieście, a kiedyś tak nie było. No, ale może kiedyś będzie jak dawniej. Śnieg szybko stopnieje, mam nadzieje, ze przy następnych opadach będzie lepiej.
do obserwator: Pierwsza i najważniejsza sprawa - po ustaniu zjawisk! Po drugie, zauważ że I standard to drogi krajowe i autostrady, II standard to dr. wojewódzkie, choć utrzymywane są w I standardzie. Wyjątkiem jest DW781, która do tej pory była w III, ale od tego sezonu utrzymywana jest w II. Drogi powiatowe, w zależności od ustaleń są w II, III, a nawet i IV standardzie, natomiast gminne to III i IV standard. Więc skopiowanie tabeli ze standardami naprawdę nie robi na mnie wrażenia, bo prócz tego trzeba jeszcze odrobinę wiedzy w temacie. A, z pełnym szacunkiem, tej wiedzy mam troszkę więcej:)
do zud : http://www.wzdw.pl/zimowe_utrzymanie_drog/zasady_i_standardy/?CMS=13679bdea6e8e970bb7280c5aeb76d84 tabela czasów i wymagań wg standardów utrzymania w chrzanowie jest głównie II i III pisze jak byk dopuszczalny czas gołoloedzi na drodze do 3 godzin !!!! Standard Opis warunków ruchu na jezdni Dopuszczalne odstępstwa od standardu po ustaniu zjawisk I Jezdnia czarna: - sucha -mokra Przejezdność całodobowa Dotyczy jezdni i poboczy luźny - 2 godz. błoto pośniegowe - 4 godz. zajeżdżony nigdy zaspy nigdy · gołoledź - 2 godz. · szron - 2 godz. · szadź - 2 godz. · pośniegow a - 4 godz. · lodowica - 4 godz. II Jezdnia odśnieżana na całej szerokości Jezdnia posypana na całej długości luźny - 4 godz. błoto pośniegowe - 6 godz. zajeżdżony występuje (cienka warstwa nie utrudniająca ruchu) gołoledź - 3 godz. szron - 3 godz. szadź - 3 godz. pośniegowa - 4 godz. lodowica - 4 godz. III Jezdnia odśnieżana na całej szerokości Jezdnia posypana na: - skrzyżowaniach z drogami - skrzyżowaniach z koleją - odc. o pochyleniu > 4 % - przystankach autobusowych - innych miejscach ustalonych przez R.D.W. luźny - 6 godz. zajeżdżony występuje zaspy, języki śnieżne lokalnie - 6 godz. utrudnienie dla samochodów · osobowych w miejscach wyznaczonych: gołoledź - 5 godz. szron - 5 godz. szadź - 5 godz. pośniegowa - 6 godz. lodowica - 6 godz. IV Jak wyżej luźny - 8 godz. zajeżdżony występuje języki śnieżne występują zaspy - do 8 godz. Dopuszcza się przerwy w komunikacji do 8 godz. W miejscach wyznaczonych: - gołoledź - 8 godz. - pośniegowa - 10 godz. - lodowica - 8 godz. V Jezdnia odśnieżana, w miejscach zasp odśnieżony co najmniej jeden pas ruchu z wykonaniem mijanek. Jezdnia posypana na odcinkach decydujących o możliwości ruchu. luźny - 16 godz. zajeżdżony występuje nabój śnieżny występuje zaspy występują do 24 godz. Dopuszcza się przerwy w komunikacji do 24 godz. W miejscach wyznaczonych: gołoledź - 8 godz. pośniegowa
... a ja codziennie pokonuje wiele kilometrow po drogach powiatowych, i nic nie jest mi straszne!!!!.... i nie mam wyjscia,musze jechac... wiec kupcie sobie dobre zimowki a nie chinskie z allegro,nauczcie sie jezdzic,i zmiencie fury z tico i pseudo-sportowych BMW (ktore 4 slady zostawiaja) na normalne auta a wszyskim nam sie bedzie lepijej jezdizc... .
Najbardziej denerwujące są komentarze ludzi, którzy kompletnie nie mają pojęcia na czym polega zimowe utrzymanie i jakie są jego standardy oraz na czym polega różnica między drogami krajowymi, wojewódzkimi, powiatowymi i gminnymi. Nie wiem, czy Wy wyobrażacie sobie, że po takich opadach jakie były w ciągu weekendu drogi będą czarne i moke w ciągu pięciu minut?!? Ludzie kochani, trochę wyobraźni i szacunku dla tych, którzy rzaczywiście z zimą walczyli. I uwierz mi "toyboy", że w każdym powiecie są takie problemy. A poza tym utrzymanie dróg wojewódzkich i krajowych nie ma nic wspólnego z powiatami. Więc stawianie utrzymania dróg różnych kategori w jednym szeregu jest tu conajmniej nie na miejscu.
kto utrzymuje chodnik przy ul pogorskiej w chrzanowie ? z roku na rok poprostu masakra ile ludzi tam się już połamało to tylko sam chodnik wie . może by otworzyć cykl w przełomie nie odśnieżane ulice i chodniki w mieście zgłoszenia internautów !!!
potwierdzam - do plazy ciezko bylo sie dostac - mnie tez sie udalo ale wiele samochodow zawracalo... okolo 17 jechalem z kwaczaly do chrzanowa i widzialem 3 stluczki - wszystkie na terenie powiatu chrzanowskiego....oczywiscie jak zwykle mamy najlepiej utrzymane drogi w regionie...
Miałem przyjemność jechać koło Wapiennika w płazie w okolicach godziny 15:00 w sobotę... To co się działo na drodze woła o pomstę do nieba. Gratulacje dla naszego powiatu. Wcale się nie dziwie, że doszło do tylu stłuczek. Mnie się udało - innym niestety nie...
w sobotę w Chrzanowie była poprostu tragedia na drogach lód i szklanka, mając nawet zimowe opony auto nie dało się prowadzić i jechało się od krawędzi do krawędzi słusznie koledzy zauważyli jak to jest że w Jaworznie się da utrzymać czarną drogę a u nas rok w rok to samo dziadostwo!
CIEKAWE TYLKO DLACZEGO MIASTO NIE SPRZĄTA ULIC ZE SNIEGU. CZYŻBY KOLEJNY RAZ ZIMA ZASKOCZYŁA, ALE TO DZIWNE BO WYSTARCZY WYJECHAC POZA CHRZANOW I DROGI SA CZYSTE. DO CH..... ZA CO BIERZECIE PIENIADZE.
W sobotę na drogach w powiecie była TRAGEDIA !!!, ale to nic nowego !!! Co roku tak jest !! Zastanawia mnie tylko dlaczego problemu nie mają sąsiednie powiaty: wadowocki, m. Jaworzno (wystarczy minąć granicę: most na Wiśle, albo wiadukt nad A4, a po drugiej stronie nawierzchnia mokra, czarne, bez lodowiska, czy też błota) PS. Najgorzej było na ul. Trzebińskiej - w kierunku na Trzebinię, a zwłaszcza na wiaduktach nad autostradą i PKP Trzebinia, no i na drodze do Płazy od Bolęcina i Chrzanowa ... szok !!
Tak właśnie wyglądają sytuacje na drogach, gdy służby nie potrafią ich odśnieżyć. Jechałem na drodze do Luszowic wczoraj (22.112008) koło godziny 16, droga nie tyle, że była zaśnieżona, co oblodzona. Zimówki na niewiele się przydały, koła buksowały w miejscu przy ruszaniu, a przy hamowaniu nawet z prędkości 20 km/h włączał się abs, a auto przejeżdżało 20-30 metrów zanim stanęło. Nawet na niewielkim łuku można było bardzo łatwo wpaść w poślizg. Mimo zgłoszeń drogowcy nic z tym nie zrobili, ponieważ gdy wracałem kilka godzin później tą samą drogą, nie zauważyłem żadnej poprawy sytuacji. Po prostu Żenada.