Nie do końca marca, jak wcześniej zapowiadano, ale na pewno przynajmniej do końca czerwca autobusy linii S i J będą kursowały do Chrzanowa na dotychczasowych zasadach.

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Jaworznie, z przyczyn formalnych, wydłużyło o trzy miesiące okres wypowiedzenia umowy na korzystanie z przystanków i dworca ZKKM przy ul. Zielonej. Dla pasażerów, jeżdżących na Śląsk, oznacza to, że przynajmniej do końca czerwca mogą korzystać z linii S i J na dotychczasowych zasadach. Z kolei dla trzech gmin, tworzących związek komunikacyjny, te trzy miesiące to dodatkowy czas na dogadanie się z jaworznickim przewoźnikiem w kwestii współfinansowania kursów do Katowic czy Sosnowca.

Aktualnie PKM w Jaworznie korzysta z przystanków autobusowych na terenie Chrzanowa za porozumieniem z ZKKM i samo organizuje kursy linii S i J. Przedsiębiorstwo przechodzi jednak reorganizację. Wkrótce nie będzie mogło płacić za kursy swoich linii poza granice Jaworzna, czyli między innymi do Chrzanowa. Na tym odcinku do tych kursów dopłacać będą gminy, tworzące ZKKM.

- Wszystkich kursów linii S i J raczej nie utrzymamy. Dobrze, że zyskaliśmy te trzy miesiące na dokładne i spokojne przeanalizowanie sytuacji – mówi Ryszard Kosowski, burmistrz Chrzanowa.
(AJ)