Przełom Online
TV PRZEŁOM. Myśliwi polowali w dniu ich patrona – św. Huberta
MĘTKÓW. Myślistwo to nie tylko pasja, ale i całoroczna praca - podkreślają zgodnie myśliwi z koła łowieckiego Żuraw w Chrzanowie. Podobnie jak ich koledzy z innych kół świętowali w niedzielę dzień ich patrona św. Huberta. Co rok z tej okazji organizują uroczyste polowanie.
- Jest ono ukoronowaniem naszej pracy, a także okazją, aby pobyć razem. Polowania hubertowskie to polowania zbiorowe, które w kołach lowieckich organizuje się dosyć rzadko. Ilość zwierzyny do odstrzału szczegółowo ustala nadleśnictwo tak, aby utrzymać równowagę w środowisku naturalnym - zaznacza prezes koła Stanisław Bogacz.
- Nasza działalność to nie tylko strzelanie. To przede wszystkim dbałość o tereny łowiska, czy dokarmianie zwierzyny - podkreśla łowczy Krzysztof Bębenek.
Co kilka dni każdy z myśliwych bierze więc worek zboża i dosypuje do paśników. Kontroluje każdy zakątek swego łowieckiego terytorium i co jakiś czas zdejmuje z drzew zastawione przez kłusowników wnyki.
- Do niedawna mieliśmy z tym spory problem. Na szczęście ostatnio zbyt wielu takich przypadków nie zanotowaliśmy - dodaje Stanisław Bogacz.
Zaznacza, że kłopotem, z jakimi borykają się wszystkie koła łowieckie, są niszczące uprawy dziki. Odszkodowania, jakie muszą płacić rolnikom są nieraz bardzo wysokie.
W niedzielne przedpołudnie myśliwi Żurawia mogli zapolować na dzika, bażanta lub lisa. Św. Hubert tym razem jednak im nie darzył. Nie upolowali niczego. Ale nastroje i tak im dopisały.
(E)
ZOBACZ W TV PRZEŁOM
MYŚLIWI POLOWALI W DNIU ICH PATRONA - ŚW. HUBERTA
Aktualizacja 17.11.2009, 11.10
Komentarze
4 komentarzy
Nic nie upolowali bo już nie ma na co polowac.Zwierzyny i ptactwa jak na lekarstwo(może poza dzikami i jastrzębiami).Zostały same niedobitki.
oj Gaja dostanie Ci się za ten zjadliwy komentarz, zobaczysz! Już widzę myśliwych jak na Ciebie polują w sieci :-) Przecież nic nie upolowali to tacy myśliwi - ekologowie z ruchu ANIMALS a Ty Gaja sie złościsz :-)
Darz Bór, a kłusoli tępić trzeba.
Wreszcie św. Hubert zreflektował się i przestał sponsorowć tych "myśliwych" od zabijania zwierząt w ramach rozrywki. Kiedy Przelom przestanie apoteozować tę organizację rodem z niedawnego PRL ? Chyba że także bierze udzial w tym "uroczystym" polowaniu. Wyjątkowo głupi eufemizm - jak może być uroczyste polowanie z zabijaniem w tle. A potem pewnie "mysliwi" pójdą na uroczystą mszę św. A następnie będzie uroczysty ochlaj z zaproszonymi gośćmi - którzy coś znaczą w powiecie. Także z udziałem kogoś z Przelomu. Dzikami niech się lepiej zajmnie Straż Leśna. Jak również kłusownikami. Którymi nieraz bywają także panowie w kapelusikach i z tym piórkiem z boku.