Przełom Online
DNI CHRZANOWA 2010. Sobota była spokojna - mówią policjanci
CHRZANÓW-LIBIĄŻ. W sobotę podczas święta miasta było spokojnie - powiedział w niedzielę Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji. Funkcjonariusze zatrzymali jednak pijanego kierowcę, który spowodował kolizję i nietrzeźwego 17-letniego rowerzystę.
Policjanci twierdzą, że w sobotę w czasie Dni Chrzanowa nie mieli dużo pracy. Było spokojnie, choć na ulicach nie zabrało kierowców na podwójnym gazie.
- Około godziny 22.40 na ulicy Oświęcimskiej w Chrzanowie, kierowca toyoty z Libiąża najechał na tył opla, którym jechał mieszkaniec Chrzanowa - poinformował Matyasik. - Nikomu nic się nie stało. Jednak libiążanin okazał się być pijany, miał dwa promile alkoholu - dodał.
Później, ok. godz. 1 na ul. Chrzanowskiej w Libiążu stróże prawa zatrzymali 17-letniego rowerzystę. Nastolatek wsiadł na rower mając w organizmie promil alkoholu.
(jk)
ZOBACZ TAKŻE
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z DNI CHRZANOWA 2010
Komentarze
1 komentarz
poza napaścią draba w błękitnej koszuli i z identyfikatorem na piersi (- ciekawe - organizator czy poplecznik pana marszałka ? ) na spokojnie stojących EKO-BLUEsów nic się nie działo . Wszystko było filmowane, więc napaść nie podlega dyskusji. Prokuratura powinna o tym wiedzieć...