Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełomy kącik seniora

Temat dla 50-latków i ich dzieci. Opieka długoterminowa dla niesamodzielnych

25.12.2023 10:35 | 0 komentarzy | 2 656 odsłony | Alicja Molenda
Za 5, 10, a zwłaszcza 20 lat, gwałtownie wzrośnie liczba osób starszych. Trzeba będzie im zapewnić opiekę.
0
Temat dla 50-latków i ich dzieci. Opieka długoterminowa dla niesamodzielnych
Fot. ilustracyjne Pixabay
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Eksperci miejsce osób niesamodzielnych widzą w domu rodzinnym, który jest ich naturalnym środowiskiem. Nie obejdzie się oczywiście bez pomocy drugiego człowieka, ale ogromnym wsparciem w takiej opiece mają być nowoczesne technologie.

Populacja się starzeje, rodzi się coraz mniej dzieci, dlatego zapotrzebowanie na opiekę długoterminową będzie stale rosło. Wspierać ją ma rozwój technologii, teleopieki i innowacyjnych rozwiązań zdrowotnych.

Na ten moment wyzwań związanych z finansowaniem, dostępnością i jakością usług opiekuńczych jest mnóstwo. Konieczne jest też systematyczne monitorowanie trendów, ale także ich adaptacja do specyficznych potrzeb społeczności lokalnych.

- Wciąż brak wizji deinstytucjonalizacji, brak mechanizmów zapobiegających sytuacjom krytycznym, a także brak kontynuacji działań w odpowiedzi na postulaty środowisk osób niesamodzielnych, z niepełnosprawnościami, przewlekle chorych oraz ich bliskich. Brak realnych działań zmierzających do budowy systemu opieki długoterminowej odpowiadającego realnym potrzebom i czekającym nas wyzwaniom - twierdzi Magdalena Osińska-Kurzywilk, prezes Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym".

Idea jednolitego systemu opieki nad osobami niesamodzielnymi w Polsce napotyka na wiele trudności. Jedną z najważniejszych jest brak koordynacji tego co już jest i brak kompleksowej informacji dla zainteresowanych.

Deinstytucjonalizacja

Deinstytucjonalizacja to proces przenoszenia opieki z tradycyjnych instytucji, takich jak szpitale, zakłady opiekuńczo-lecznicze, domy pomocy społecznej na rzecz bardziej zindywidualizowanych, społecznych i środowiskowych form wsparcia, czyli opieki domowej lub dziennych placówek opiekuńczych. Deinstytucjonalizacja powinna sprzyjać możliwości dostosowania opieki do indywidualnych potrzeb, co poprawia jakość świadczonych usług. Nie może oznaczać jednak automatycznej likwidacji opieki stacjonarnej na rzecz domowej czy środowiskowej. Wiąże się to bardziej z koniecznością poszerzenia oferty przy zapewnieniu stabilnego finasowania i możliwości wyboru formy opieki czy wsparcia.

- W opiece domowej sytuacja jest szczególnie trudna, gdyż system nie dostarcza odpowiedniego wsparcia dla rodzin opiekujących się osobami niesamodzielnymi. Problem ten jest jeszcze bardziej złożony, gdyż ewidentnie od początku lat 90. brakuje koordynacji polityki społecznej z komponentem medycznym. Jest to coraz bardziej odczuwalne, ponieważ przez ostatnie 30 lat w Polsce zaszły głębokie zmiany demograficzne, które nasza klasa polityczna najwyraźniej przespała - podkreśla Magdalena Osińska-Kurzywilk.

Opieka koordynowana oznacza interakcje dwóch kluczowych systemów: zabezpieczenia społecznego i zdrowia. Współpraca między rządem, samorządem, zakładami opieki długoterminowej, lekarzami, pielęgniarkami, opiekunami, pracownikami socjalnymi, terapeutami oraz organizacjami pozarządowymi jest niezbędna dla zapewnienia kompleksowej i skoordynowanej opieki.

Koalicja Na pomoc niesamodzielnym uważa, że pożądane jest połączenie działów administracji rządowej obejmujących: zabezpieczenie społeczne oraz zdrowie w jeden podmiot, tj. Ministerstwo Zdrowia i Polityki Społecznej

Czy najstarsi zostaną sami?

Jednym z najistotniejszych problemów związanych z opieką długoterminową jest opieka geriatryczna. Funkcjonujący w Polsce system, który zajmuje się schorzeniami wieku podeszłego nie zapewnia seniorom prawidłowej i wystarczającej pomocy.

- Demograficzne prognozy rysują obraz katastroficzny dla systemów opieki zdrowotnej i społecznej. Za 5, 10, a zwłaszcza 20 lat, spodziewamy się gwałtownego wzrostu liczby osób starszych, co stawia przed nami konieczność dostosowania się do rosnącego zapotrzebowania na usługi opieki długoterminowej. To wymaga już dzisiaj rewizji obecnych systemów, zarówno pod względem finansowania, jak i dostępności a także wykorzystywanych technologii - informuje Magdalena Osińska-Kurzywilk.

Rola telemedycyny w opiece nad pacjentem geriatrycznym nabiera coraz większego znaczenia, zwłaszcza w kontekście dostępu do usług zdrowotnych, monitorowania pacjentów na odległość oraz udzielania porad medycznych. To narzędzie może znacząco poprawić jakość opieki, zwłaszcza w sytuacjach, gdy dostęp do tradycyjnych form opieki jest ograniczony.

W opiece długoterminowej znaczenie mają jednak nie tylko kwestie medyczne, ale także psychologiczne i mentalne związane z trybem życia osoby objętej opieką. Wkracza tutaj do gry opieka środowiskowa dynamicznie rozwijająca się koncepcja, której celem jest umożliwienie osobom potrzebującym wsparcia prowadzenia aktywnego życia w swoim naturalnym środowisku. Stanowi ona alternatywny wybór dla tradycyjnych form opieki instytucjonalnej, kładąc nacisk na indywidualizację i zintegrowane wsparcie.

- Realizacja opieki środowiskowej powinna angażować szerokie spektrum profesjonalistów, w tym pielęgniarki, terapeutów, pracowników socjalnych i wolontariuszy. Współpraca między sektorem zdrowia, społecznym i edukacyjnym jest kluczowa dla zapewnienia kompleksowego wsparcia - tłumaczy Magdalena Osińska-Kurzywilk.

Tak rozumiana opieka przekracza tradycyjne rozumienie asystencji, angażując się w kompleksową pomoc, obejmującą zarówno aspekty medyczne, jak i społeczne. Umożliwia to wsparcie nie tylko w codziennych czynnościach, ale również w utrzymaniu zdrowia psychicznego i społecznego.

Celem rozwijanej w Polsce opieki środowiskowej powinno być zatem umożliwienie osobom wymagających opieki, funkcjonowania w społeczeństwie, tak aby w dalszym ciągu mogli uczyć się, pracować, być aktywnymi członkami rodziny. Kluczem do sukcesu jest zapewnienie takim osobom warunków, które ograniczą liczbę i długość hospitalizacji oraz częstotliwość wizyt lekarskich do minimum.

 

(oprac. AM na podst. konferencji Na pomoc niesamodzielnym)