Barbara Nowak była twarzą zmian wprowadzonych w szkolnictwie przez Przemysława Czarnka i PiS. Jednak wokół jej osoby krąży więcej kontrowersji. Razem z mężem otrzymała od Krakowa mieszkanie komunalne, choć - jak podkreślali niektórzy radni miasta - jednocześnie miała posiadać własny lokal

PS Pytanie do promilków,jakurków i innych tuskowych trzecich nóg,jak myślicie,która z tych kobiet wygra zawody pływackie? https://www.youtube.com/shorts/hKKm2Z2qfE4

"To moja największa duma,od roku marzyłam o zostaniu NAJWIĘKSZĄ PŁYWACZKĄ"????? ja pierd!@# to was czeka za TUSKA.......https://www.youtube.com/watch?v=_sgjc29QCGo

Szanowny @stary zgred idą Święta, czas życzliwości i życzeń, refleksji. Dlatego życzę naszemu kościołowi żeby odnalazł wreszcie swoją rolę w otaczającym nas świecie i nie koniecznie związaną z kasą! BTW pamiętaj że wyborcy oddając swoje głosy na ówczesną opozycję oddali je również za oddzieleniem państwa od kościoła. Także nie mówmy o "marzeniach" Pani ministry a o realizacji wyborczych obietnic. Mało tego wszystkie znaki nomen omen na niebie i ziemi na to wskazują. Coraz mniej ludzi w kościołach, mniej chrztów, ślubów i pogrzebów. Kościół w naszym kraju pracuje na swoje unicestwienie tak jak się to stało choćby w Irlandii. Zatem może warto w nadchodzącym czasie sie zastanowić co takiego było w salkach katechetycznych a nie ma dzisiaj w ciepłej, bezpiecznej, czystej i z wymaganiami technicznymi szkole z religią. Z kolei swoje skromne acz stanowcze życzenia dla uczniów i młodzieży wrażone w poście z 18 grudnia podtrzymuje z całą moca.

"Promilu" drogi; z tym powrotem religii do salek katechetycznych jest taki problem, że znacznej części tych salek już nie ma, a "większa połowa" tych co są, po rozpoczęciu tam lekcji, zostałaby pewnie po "dwu tygodniach" zamknięta przez nadzór budowlany, straż pożarną i kominiarza, ze względu na to że nie spełniają obowiązujących obecnie dla tego rodzaju obiektów wymagań technicznych. Jest więc obiektywny problem dla nowej, "świeckiej i europejskiej" pani "ministerki" (wolno jej uprawiać wygłupy językowe (te feminitywy), wolno i mnie), bo jak zrobi to o czym marzy, czyli wywali religię ze szkół, to może później być "na noże" i tzw. "opinia publiczna" niekoniecznie może trwać nieugięcie po jej stronie. A jak piszesz ta "nowoczesna europejska edukacja, wielojęzykowa, z wizją i misją kształtowania społeczeństwa otwartego" wejdzie do szkół wtedy, jak będzie na to kasa. W innym przypadku będzie parodią.

A wystarczy trochę zdrowego rozsądku.

"Według wstępnej analizy wynika, że praca podkomisji smoleńskiej wyniosła około 33 mln zł'.