Zaręba przez 16 lat pracował w PZD. Ukończył wydział inżynierii lądowej na Politechnice Krakowskiej. Na stanowisko prezesa alwerniańskiej komunalki został powołany przez radę nadzorczą tej spółki, która odwołała wcześniejszego szefa Zygmunta Ziajkę.

Burmistrzyni Beata Nadzieja-Szpila zastrzega, że nie złożyła wniosku o odwołanie Ziajki, lecz poprosiła radę nadzorczą tej spółki o przeanalizowanie jej działalności. Burmistrzyni nie podobało się to, że tak długo trwają przygotowania do skanalizowania części Regulic (chodzi o posesje wzdłuż fragmentu al. Jana Pawła II w Regulicach).

- Nie straciłam sympatii do Zygmunta Ziajki. Cenię go jako fachowca, lecz oczekuję realizacji konkretnych zadań w jak najszybszym terminie. Wcale nie dziwię się mieszkańcom Regulic, że coraz głośniej narzekali, że nie widać końca robót na al. Jana Pawła II - mówi w rozmowie z „Przełomem". - Nie uczestniczyłam w ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej, podczas którego odwołano Zygmunta Ziajkę - zaznacza.

Od początku było wiadomo, że budowa kanalizacji od szkoły w Regulicach do skrzyżowania z Tęczyńską w Nieporazie będzie miała pod górkę - dosłownie i w przenośni.

- Teren jest bardzo trudny do realizacji tej inwestycji, bo droga idzie ostro pod górkę. Przewyższenia wynoszą nawet kilka metrów. A czasu mało - mówił prezes Ziajka na łamach „Przełomu".

Inny problem polegał na uzyskaniu od PKP pozwolenia na przejście z siecią kanalizacyjną pod wiaduktem kolejowym na Jana Pawła II. W końcu zostało to załatwione, ale - jak widać - burmistrzyni mimo wszystko straciła cierpliwość.

Zygmunt Ziajka był prezesem ZUK w Alwerni od lipca 2019 r.