Przełom Online
Sarna pod kołami volkswagena
LIBIĄŻ. Dwie kolizje i jedna ofiara śmiertelna. Ta ostatnia to sarna, która wbiegła pod koła samochodu osobowego.
Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek po popołudniu na ulicy Klonowej w Libiążu. Mieszkaniec Jaworzna kierujący ciężarowym renaultem z naczepą nie zachował ostrożności i zahaczył seata prowadzonego przez Tunezyjczyka. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Nikt nie ucierpiał, a mieszkańca Jaworzna policja ukarała mandatem w wysokości 500 złotych.
Z kolei w sobotę, kilka minut po godz. 10., na ul. Oświęcimskiej pod koła volkswagena candy wskoczyła sarna. Zwierzę nie przeżyło zderzenia. Kierujący VW, mieszkaniec Mysłowic, wyszedł z opresji cało.
- Najwyraźniej nie tylko kierowcom dają się we znaki upały, ale i zwierzętom - komentuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
Martwą sarnę zabrała z miejsca zdarzenia firma utylizująca odpady.
(taj)