Przełom Online
Pochodząca z Libiąża Helena Kmieć zostanie błogosławioną? Rozpoczęły się przygotowania do procesu beatyfikacyjnego
Z chwilą ustanowienia postulatora rozpoczyna się faza przygotowawcza procesu beatyfikacyjnego. Na czym on polega? Chodzi o zgromadzenie wszelkich dokumentów dotyczących życia Heleny Kmieć, a także pism, pamiętników, listów, wiadomości, itp., które były jej autorstwa.
- Na tym etapie zbierane są także wszystkie świadectwa, dotyczące znaków i łask, których uzyskanie przypisuje się wstawiennictwu kandydatki na ołtarze - informuje Archidiecezja Krakowska.
Ks. Paweł Wróbel przekazał, że takie informacje docierają do rodzinnej parafii Heleny, a niektórzy ludzie zostawiają także kartki czy listy z podziękowaniem za otrzymane łaski na jej grobie - te z kolei gromadzone są przez rodziców Heleny.
Kolejnym krokiem będzie powołanie przez abp. Marka Jędraszewskiego komisji historycznej i cenzorów teologów, którzy zbadają pisma Heleny pod kątem zgodności z nauką Kościoła. W kolejnym etapie metropolita krakowski skieruje prośbę o opinię do Konferencji Episkopatu Polski.
Helena Kmieć miała 26 lat, gdy 24 stycznia 2017 roku zginęła od ciosów nożem w Boliwii, gdzie pomagała zakładać ochronkę dla dzieci. 22-letni morderca rok po tragicznym zdarzeniu usłyszał wyrok. Został skazany na 30 lat więzienia bez możliwości zwolnienia przed końcem odbywania kary.
Komentarze
6 komentarzy
Dziewczyna zginęła przez przypadek i robi się z niej świętą na siłę, bo ma wujka biskupa. Ciekawi mnie bardzo jakie to będą, zbierane obecnie: „świadectwa, dotyczące znaków i łask, których uzyskanie przypisuje się wstawiennictwu kandydatki na ołtarze” Jak jeszcze czytam, że „takie informacje docierają do rodzinnej parafii Heleny, a niektórzy ludzie zostawiają także kartki czy listy z podziękowaniem za otrzymane łaski na jej grobie" to mam już zupełnie dość. A koleżanka „Irmina” to do kogo z tym cytatem z M.Twaina? Bo nie bardzo wiadomo, co i kto ją tak oburza.
masz na myśli sekty księży i pseudo katolików?
Wypowiedzi poprzedników należy skomentować cytując Marka Twaina: „Nigdy nie dyskutuj z …! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem”
Żałosne. Katoland już nie wie kogo błogosławić. Ludzie uciekajcie od tej czarnej zarazy jak najdalej!!!
Ciemnogród w XXI wieku
Z całym szacunkiem dla Rodziny Helenki, jednak tego typu działania personelu Kościoła Katolickiego mnie bulwersują. Helenka stała się ofiarą napadu bandyckiego, nie była żadną męczennicą, wuj biskup załatwił wyjazd w bezpieczne miejsce do Boliwii, gdzie miała spełniać swoje młodzieńcze marzenia i pragnienia, a przy tym się dobrze bawić. Jeżeli Kościołowi Katolickiemu brakuje osób, które mógłby wynieść na ołtarze, to niech raczej zamknie listę świętych. Działalność i śmierć Helenki trudno porównać np.do męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, czy Maksymiliana Kolbe.