Kiedy kierowca zatrzymał autobus na przystanku, pasażerowie zdołali z niego wyjść. Na kolejnym wyszedł agresor.

Policjanci natychmiast udali się w rejon tego miejsca. Po krótkich poszukiwania na podstawie rysopisu odnaleźli mężczyznę. Okazał się nim 53-latek z powiatu krakowskiego. Był nietrzeźwy. Policjanci znaleźli przy nim przedmiot przypominający broń palną wraz z magazynkiem.

Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Z kolei broń policjanci zabezpieczyli i przekazali do biegłego balistyka, który stwierdzi czy ta jednostka wymaga posiadania pozwolenia. W trakcie wykonywanych czynności z udziałem podejrzanego mundurowi ustali, że tego samego dnia i w ten sam sposób groził on też jednemu z członków rodziny.

W komisariacie 53-latek usłyszał dwa zarzuty kierowania gróźb karalnych pozbawienia życia przy użyciu przedmiotu przypominającego broń palną w celu zmuszenia kierowcy do zatrzymania autobusu oraz kierowania gróźb karalnych tym samym przedmiotem w stosunku do członka rodziny.

30 czerwca br. sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące 53-latka. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 3 lat więzienia.