Chrzanów
Rosyjscy maruderzy wywieźli w Ukrainy 58 ton paczek. Podsumowanie 92. dnia wojny (26.05.2022)
Grasujący Rosjanie
Firma Mediazone opracowała mapę transportów mienia zagrabionego przez rosyjskie wojsko na Ukrainie.
Dziennikarze dowiedzieli się, że szabrownicy wysłali stąd łącznie 58 ton paczek. Dostarczyła je rosyjska firma SDEK. Najwięcej paczek wysłano z miasta Wałuyka, a także z białoruskiego Mozyrza. Ugra (region Kemerowo), Kyzyl (Republika Tuwy), Nowosybirsk i Ułan-Ude - są „liderami" w zdobywaniu łupów. W paczkach znajdują się buty, opony, mikrofony, telewizory, kiełbaski i konserwy i wiele innych rzeczy.
Zwycięstwa i porażki
Armia rosyjska kontynuuje niszczenie obwodów Ługańskiego i Donieckiego. Ukraińscy bojownicy wraz z okupantami zniszczyli wrogi punkt kontrolny w obwodzie ługańskim.
Jazda autostradą Łysyczańsk-Bachmut jest nadal niebezpieczna, ponieważ celują w nią Rosjanie.
Obwód charkowski, mikołajowski i dniepropietrowski są pod ostrzałem.
Ukraińskiemu wojsku udało się zestrzelić wrogi pocisk nad Sumami.
Przegrupowanie wojsk rosyjskich w obwodzie chersońskim i na okupowanych terenach obwodu zaporoskiego, a także budowa dodatkowej linii obrony wskazują na zamiar Rosji zdobycia przyczółka na tych terenach.
Wiceminister obrony Hanna Malyar powiedziała, że walki z rosyjskimi żołnierzami osiągnęły szczyt, a nieprzyjaciel szturmuje pozycje wojsk ukraińskich jednocześnie w kilku kierunkach.
Rosjanie rozpoczęli atak rakietowy na Charków: co najmniej osiem osób zginęło, a 17 zostało rannych.
Ukraińscy chirurdzy wojskowi przeprowadzili operację usunięcia nerki z rany postrzałowej z uszkodzeniem narządu - taka operacja nie ma na świecie analogii.
W Sumach autobusy miejskie będą kursować tylko w godzinach szczytu. Wynika to z braku paliwa w mieście.
Do Irpienia przybyła premier Finlandii Sanna Marin. Wyraziła poparcie dla Ukrainy i na własne oczy widziała konsekwencje rosyjskich okrucieństw.
Stany Zjednoczone odrzucają rosyjskie propozycje zniesienia sankcji w zamian za zablokowanie dostępu do ukraińskich portów.
Ministerstwo Obrony Ukrainy uważa, że zagrożenie z terytorium Białorusi pozostaje, na co wskazują prowadzone tam ćwiczenia wojskowe.
Rosyjskie władze okupacyjne podjęły decyzję o odwołaniu wakacji w Mariupolu i kontynuowaniu procesu edukacyjnego. Okupanci chcą przenieść ukraińskie dzieci do programu rosyjskiego, aby do września zapomniały o wszystkim, co ukraińskie.
Komentarze
9 komentarzy
P.S. Widziałem plakat, z którego wynika, że w Trzebini miał być ksiądz Isakowicz - Zalewski z prelekcją na te modne tematy. Słucham go od czasu do czasu w radio, czy coś tam czytam co napisał. Nie wie kto czy był i co gadał, bo on, też zdaje się, ma pogląd nieco odmienny od tego obowiązującego publicznie "jedynie słusznego". Pewnie dlatego cisza.
Cóż "Makariuszu"; zgodnie z Twoim zaleceniem przeczytałem jeszcze raz to co napisałeś niżej. Konkretów tam nie widzę żadnych. Jako człowiek, jak słusznie zauważyłeś, ograniczony, staram się nie tylko pisać sam, ale też czytać, co piszą inni. Ostatnio na przykład, "w temacie", przeczytałem wywiad z z filozofem (jako że sam, jak to zauważyłeś, lubię filozofować), Bronisławem Łagowskim. Wywiad znajduje się w gazecie "Rzeczpospolita", w dodatku "Plus Minus" z 30 kwietnia tego roku. Nieco inna wizja tego co się dzieje na wschód od nas. Inna od propagandowej papki na jedno kopyto, jak z translatora, lejącej się z przekaziorów od pierwszych dni konfliktu. Też możesz przeczytać, ale oczywiście nie musisz. Nie pierwszy to jest taki głos, więc mnie nie zaskoczył. Nie dlatego, że jestem taki mądry, bo nie jestem, tylko interesuję się problemem od lat. Nieco, ale wystarczy, aby nie patrzeć na sprawę jednostronnie. Zaskakuje mnie za to co innego. Na przykład znikanie z ogólnie dostępnych stron internetowych pewnych tekstów wiszących tam od lat, czy znikanie, też latami dostępnych, zdjęć takich, jak zdjęcia dzielnych obrońców huty nad Morzem Azowskim robione na tle ideowych patronów. I nie tego o imieniu Stefan tu chodzi, tylko o bardziej europejskich i bardziej w historii znanych. W ramach swobodnej wymiany myśli, poglądów i idei oraz wolności prasy pewnie zniknęły.
Zgredzie, jak zwykle popisałeś się brakiem czytania ze zrozumieniem, zrobiłeś to celowo, lub z powodu ograniczeń. Mnie to już nie dziwi, zbyt często Cię czytam. Poczytaj ponownie co napisałem, może tym razem wejdzie. Jasne, że Ukraina stoi w miejscu. Widzę, że nie wiesz czemu. Zapewne też nie wiesz dlaczego Polska stała w miejscu za czasów PRL. Rozumiem, że nie wiesz też czym był majdan w 2014 roku i jaki miał cel, dlaczego ludzie postanowili obalić rosyjską kukłę jak Polacy w '89... Jak zrozumiesz co napisałem w poprzednim poście, to więcej nie będziesz się podpierał takimi danymi, szczególnie z Wikipedii. Statystyki Rosji porównaj za rok, zrozumiesz za jaką ich część odpowiadała Europa.
Tak @ pa kończąc Twój wywód: ... szczególnie po 2015 roku
Problemem wskaźnika PKB jest to,że nie jest on miarodajny w dobie globalizacji,Polskie PKB tworzą w większości obce firmy i z tego dla kraju pozostaje niewiele,dobrym wskaźnikiem jest wykres udziału płac w PKB,gdzie w Polsce od lat on maleje,przekładając to na proste słowa,Polacy coraz więcej pracują i coraz mniej z tego mają.......
Cóż "Makariuszu", ja z kolei, czytając Twoje komentarze w różnych tematach zauważyłem, że uznajesz jedną prawdę; własną. Jeżeli coś nie jest zgodne z Twoim widzeniem świata, cytując Ciebie "można to między buty włożyć". Dane o PKB i dochodzie narodowym wziąłem z wiki, a ta bodaj z Banku Światowego. Co masz do Banku Światowego? Zerknąłem znowu i porównałem. Piszą; PKB Ukrainy w 1991 roku (rozpad ZSRR) ok. 3 600 USD na głowę, Rosji ciut niższe - 3 400 USD. Później jedni i drudzy kilka lat zjazdu, a dzisiaj Rosja 3 x więcej i to mimo sankcji od 2015 roku. Czyli nie tylko, jak piszesz; "chleją i kradną", ale też coś robią. Za to Ukraina została w miejscu; PKB takie same jak 30 lat temu. I legendy o korupcji przerastającej tę rosyjską. Tyle, że oligarchowie Rosyjscy zawsze byli "w świetle reflektorów" (czyli jednak Moskwa wielki świat interesowała i interesuje), a ukraińscy mało kogo interesowali (prowincja). Nie pamiętasz "Pięknej Julii" z warkoczami w kolorze pszenicy i za co ją z Kijowa ludzie przegnali, jak wielu innych? Teraz podobno udziela się na wizji z kałachem. Z warkoczami podobno też, wieczna podfruwajka.
Tego typu statystyki włóż sobie między buty. Rosja to kilka miast u "jednej ręki", głównie Moskwa i Petersburg, które pływają w bogactwie, reszta klepie biedę i żyją z tego co ukopią. Tam jeden oligarcha ma większy majątek niż miliony zwykłych Rosjan.To tak jak ze średnią krajową w Polsce, której zdecydowana większość Polaków na oczy nie ujrzy. Zastanawiające jest Twoje zachowanie w obliczu sytuacji, którą dziś mamy, na każdym kroku bronisz Rosji, próbując wciskać swoje "fizoloficzne" wywody. Coś, co dla praktycznie każdego jest zrozumiałe, dla ciebie jest niepojęte. Dziwny gość jesteś, ale nie próbuję wnikać dlaczego. Zwyczajnie mnie to nie interesuje ;)