Chrzanów
Lokalne kina powoli znów się zapełniają. Taką miały widownię
- Widownia powoli się odbudowuje. To trend światowy i czarne prognozy o końcu kina raczej się nie spełnią - przewiduje Tomasz Jurkiewicz z Trzebini, reżyser i współpracownik "Przełomu", piszący w nim recenzje filmów wchodzących na duży ekran.
Na ziemi chrzanowskiej działają cztery kina. Z tym, że Nasze Kino w Babicach okazjonalnie organizuje pokazy. Spośród trzech pozostałych największa frekwencja w ubiegłym roku była w Kinie Sztuka w Chrzanowie (12907). Na drugim miejscu uplasował się trzebiński Sokół (z widownią wynosząc 12.758 kinomanów) oraz Ale!Kino w Libiążu (seanse oglądało tam 5.094 osób).
W 2020 roku przodowało Kino Sokół z widownią 11.777 osób. Trzy tysiące mniej osób przyszło do kina w Chrzanowie. A w Libiążu widownia wynosiła 3.687 osób.
Cała ubiegłoroczna widownia wszystkich trzech kin to ponad 30 tysięcy osób. Tymczasem tylu właśnie widzów w przedpandemicznym 2019 roku miało samo kino w Chrzanowie.
O tym, jakie filmy były u nas hitami w 2021 roku oraz co o perspektywach odbudowania widowni sądzą przedstawiciele lokalnych kin przeczytacie w najnowszym, papierowym wydaniu „Przełomu". W wersji elektronicznej jest dostępne tutaj.
Jeśli chcecie się wybrać do kina w najbliższym czasie, tutaj znajdziecie repertuar Kina Sokół, Kina Sztuka i Ale!Kino.