Trzebinia
Wiadukt już przejezdny, ale jeszcze nieczynny. Co na to kierowcy?
Inwestor PKP PLK SA planuje jeszcze malowanie jezdni. Czeka też na zgodę nadzoru budowlanego.
- Wiadukt zostanie otwarty, gdy Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego wyda decyzję o pozwoleniu na jego użytkowanie - powiedział nam dziś Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Jak mówi rzecznik, spółka spodziewa się tej decyzji w najbliższych dniach.
Wiadukt ma 80 metrów długości i 12,5 szerokości. Jego budowa rozpoczęła się w lutym 2019 roku.
Komentarze
10 komentarzy
Nie wiem nad czym wy się "spuszczacie" jak był budowany to ostatnie miesiące był zakaz ruchu z wyłączeniem pojazdow budowy, a przynajmniej tak był znak. A ile osób tak jeździło mimo to i gdzie były wtedy wasze uwagi? Co do policji to ma teraz za zdanie pacyfikacje obywateli, a nie wystawianie mandatów drogowych.
"tysiu"; tak samo przypuszczałem i przypuszczam, ale nie miałem odwagi tego napisać. Zresztą co mi tam; policja nie tylko to ma tam gdzie ma. Taki kraj.
@Tooomek, dokładnie takie terminy były przekazywane mediom i mieszkańcom. Później kilka czynników spowodowało o przesunięciu terminu, na początku przeniesienie pracowników do budowy wiaduktu w Woli Filipowskiej, następnie konieczność przeprojektowania wjazdu na teren firmy przy wiadukcie, później konieczność wykonania kanalizacji deszczowej, która, o dziwo, nie była wcześniej zaplanowana. Dysponuję w większej części pismami lub mejlami od Zespołu ds. modernizacji linii, stąd te informacje.
Włodarz Miasta otworzy z pompą wiadukt i odcinek Dworcowej. Wtedy większy splendor na niego spłynie .......jako Wybawcy Kierowców
@stary zgred a policja ma to w dupie
Słusznie Tomaszu, fakt faktem nic tu nie rządzi, poza biurokracją która otworzy drogę za 3 mc, no chyba że wpadną poprawki - to za 8 mc ;-)
Budowa rozpoczęła się w lutym 2019. Z tego co pamiętam to również w 2019 miała się zakończyć. Jeżeli komuś się chce to może poszukać stare artykuły na ten temat i przeczytać moje komentarze. Bez przechwałek ale miałem rację :)
..Byłbym zapomniał; "co na to kierowcy" to jedna sprawa, ale co na to szanowna policja i zarządca drogi? Państwo na niby w pełnej krasie.
"Wiadukt ma 80 metrów długości i 12,5 szerokości." Ścieżki rowerowej, ma się rozumieć, nie ma. Nie było ścieżki na planach przejazdu opracowanych w czasach panowania cesarza Franciszka Józefa (tak samo jak nie było na nich bramy wjazdowej do dawnej "Mydlarni"), to się w projekcie modernizacji linii nie pojawiła. W końcu to tylko modernizacja istniejącej linii kolejowej, a nie budowa nowej.
Pandemia to PIS nie może przyjechać żeby otworzyć. Otwarcie dopiero po zakończeniu cyrku z Covid.