Przełom Online
ALWERNIA. Jest dotacja na trzy projekty. Inni też dostali
W rozdaniu unijnych pieniędzy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich gmina Alwernia okazała się być liderem w powiecie chrzanowskim. Dostała dotacje na budowę domów ludowych i zaplecza sportowego, jednak czy w dobie finansowej mizerii będzie ją stać na wkład własny?
W Porębie Żegoty (w pobliżu szkoły i parku dworskiego) oraz w Podłężu (przy skrzyżowaniu z drogą na Kamień) zostały już wykonane fundamenty pod przyszłe domy ludowe. Wydaje się, że dotacje, przyznane przez urząd marszałkowski, załatwią sprawę. W przypadku Poręby Żegoty jest to 417 tys. zł (wkład samorządu – 259 tys. zł), w przypadku Podłęża – 345 tys. zł (wkład samorządu – 221 tys. zł). Trzeci dofinansowany projekt to budowa zaplecza sportowego przy Zespole Szkół nr 2 w Brodłach. Dotacja wynosi 469 tys. zł (wkład samorządu – 299 tys. zł). Pytanie tylko, czy Alwernię będzie stać na dołożenie 30 procent całkowitych kosztów.
- Inwestycje rozpoczniemy w 2012 roku. Musimy spokojnie przeanalizować finansową sytuację gminy – uspokaja burmistrz Jan Rychlik.
Na marszałkowskiej liście 249 projektów, które otrzymały wsparcie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013, jest również zagospodarowanie centrum Nowej Góry w gminie Krzeszowice (dotacja – 483 tys. zł, całkowity koszt – 792 tys. zł) oraz zagospodarowanie terenu przy ul. Florkiewicza w Młoszowej w gminie Trzebinia (dotacja – 211 tys. zł, całkowity koszt – 520 tys. zł)
Łukasz Dulowski
Komentarze
3 komentarzy
A gdzie dotacja na modernizację Domu Ludowego w Grojcu? Czyżby grojeccy radni znowu zaspali? Jak zwykle Grojcowi nie dopisało szczęście. Może inni są bardziej skuteczni, a Grojec jak zwykle pomijany w kolejnych inwestycjach. Radni weżcie się do roboty, bo jak tak dalej pójdzie, to będzie powtórka z poprzednich kadencji.
pytanie tylko brzmi kto potem utrzyma te domy ludowe? Przecież w zimie trzeba ogrzewać te instytucje a to jest spory wydatek. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na coś pożyteczniejszego na przykład na to aby na sesjach radnych w Alwernii były ciepłe dania, kawa i owoce :)))
...i lewoskręty co 200 m. Może tz. "burmiszcz" z całą drużyną naszych dobrze prosperujących radnych, załatwi prawoskręt z autostrady, lub światła pod "biedodronką"... Robienie na siłę z gminy Alwernia, gminy turystycznej jest strasznie irytujące. Zalew Skowronek śmierdzi, Klasztor spłonął, olane Muzeum Pożarnictwa ,Dworek w ruinach nie wspominając o Centrum rozrywkowym eremefu na Nieporazie... no, jest co oglądać...