Chrzanów
Jak nasze babki dbały o urodę
W środę 2 października opowie o tym w Domu Urbańczyka Aleksandra Zaprutko-Janicka.
Muzeum w Chrzanowie im. Ireny i Mieczysława Mazarakich zaprasza na wernisaż wystawy pt. "Dla zdrowia i urody". Początek o godz. 17.00. w Oddziale Wystaw Czasowych przy Alei Henryka 16.
Wernisażowi będzie towarzyszył wykład Aleksandry Zaprutko-Janickiej pt. "Jak nasze babki dbały o urodę?" oraz stoisko Sklepu Mydlarnia u Franciszka z możliwością wykonania bezpłatnego zabiegu peelingu dłoni.
Komentarze
2 komentarzy
A miały czas na to, by o siebie zadbać? Zamążpójście w osiemnastym roku życia, brak starannego wykształcenia, co rok prorok, prowadzenie gospodarstwa domowego, ciężka praca na roli lub służba w bogatej żydowskiej rodzinie. Pięćdziesięcioletnia kobieta wyglądała jak sędziwa staruszka. A biżuteria na zdjęciu ślubnym była uzupełniana przez fotografa. Cotygodniowe pranie w balii urody nie poprawia. Cieszmy się zatem z możliwości codziennej kąpiel, dobrodziejstw oferowanych przez przemysł chemiczny, dostępnej stomatologii i obecności lekarzy w naszym życiu.
Bardzo dbały o higienę myjąc się mydłem normalnym a nie zapachowym i nie używały chemicznych perfum.