Ziemia chrzanowska
Gdzie pójść do świątecznej spowiedzi last minute?
Wielu katolików zostawia spowiedź przed Bożym Narodzeniem na ostatnią chwilę. Sprawdziliśmy, gdzie można jeszcze w najbliższych dniach przystąpić do sakramentu.
Księża zachęcali, by do sakramentu pokuty iść w czasie parafialnych rekolekcji. Jednak nie wszyscy mogli z niej wtedy skorzystać. Do konfesjonału można jeszcze przystąpić m.in. w bazylice w Trzebini. W sobotę 22 grudnia księża będą spowiadać w godzinach 6.30-7, 10-12 i 16-17. W niedzielę do kratek konfesjonału chętni przystąpią pół godziny przed każdą mszą (od godz. 6.30, 8, 9.30, 11 i 18). W Wigiię nie mamy tam co liczyć na spowiedź, co jest raczej regułą także w innych parafiach.
Wzorem ubiegłych lat duszpasterze z parafii św. Mikołaja w Chrzanowie adwentową spowiedź organizują tuż przed świętami, czyli w sobotę 22 grudnia od godz. 7 do 12 i od 15 do 18.30. Tak samo jest w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Trzebini. W sobotę księża będą tam czekać w konfesjonałach od godziny 7 do 10 oraz od 15 do 18.
Także 22 grudnia kapłanów udzielających sakramentu wierni spotkają w kościele św. Marcina w Krzeszowicach (od godz. 8 do 12 oraz od 14 do 18).
Komentarze
11 komentarzy
Watykańska szkoła to najlepsza szkoła biznesowo-szpiegowska :)
Niechaj nikt się nie dziwi, że czarni chłopcy mają wiadomości o każdym i na każdy temat. Część zdobędą wywiadem, a część sama wpadnie im do ucha. Wystarczy...zapisać w księgach.
W tym roku pójdę do dwóch różnych księży i zobaczymy, który mi da głupszą pokutę. Żartowałem, nie chodzę i nie opowiadam tym podejrzanym kolesiom z tego co robię, bo to moja sprawa, a oni niech się nawzajem spowiadają, bo to oni grzeszą najczęściej!!!! Maryjan Cebula obiecaj, że się poprawisz, że będziesz lepszy w łóżku ;)
Spowiedź last minute-bardziej idiotycznego określenia nie widziałem jeszcze na łamach tego portalu.
Gdyby można cofnąć czas o 20 lat to do spowiedzi polecał bym konfesjonał ks. Stanisława Fijałka. To był mój serdeczny przyjaciel. Powiedział mi kiedyś, że nie słuchał wyznawanych grzechów, nie jest jest ważne kto się z czego spowiada, ale ważny jest żal za grzechy, i mocne postanowienie poprawy. Dzisiaj takich księży nie ma
Najwyższy czas znieść spowiedź, uwolnić duchownych od przykrego obowiązku wysłuchiwania grzechów wiernych, często bardzo sprośnych, wręcz pobudzających.
Dobre! Uwielbiam katolicką kulturę! To właśnie z niej wyniki zakłamanie tego narodu.
Najlepiej to zrobić tak, że powiedzieć, że więcej grzechów nie pamiętam, a po rozgrzeszeniu dodać jeszcze, że zapomniałeś o grzechu kłamstwa, i problem z głowy.
Mam taki dylemat co do spowiadania się z pewnego grzechu, który dotyczy tego że uprawiam sex przed ślubem z moją dzieczyną. Po wymienieniu grzechów mowi się cos takiego: "więcej grzechów nie pamietam, za wszystkie żałuję, postanawiam poprawę i proszę o rozgrzeszenie" I tu się zaczyna bo przecież ja nie żałuje tych wspaniałych chwil sam na sam spędzonych w mojej dziewczynie. i nie postanawiam poprawy. Może ktoś doradzi czy ma sens spowiadać się z tego, a może przyciąć głupa i może zostanie odpuszczony jako ten którego nie pamietam. Słyszałem że nie każdy ksiądz daje za to rozgrzeszenie, może ktoś poleci jakiegoś księdza który przymyka oko na takie grzeszki.
Co tam zaświadczenia ze spowiedzi, papierki z dobrymi relacjami (a Redakcja o dobre relacje dba) zdobywa się od tak. Mnie interesuje, jakie grzechy miała Szanowna Redakcja? Spowiadaliscie się z małorzetelnego #sprawdzaniezrodel?
A jak redakcja przelomu. Odbyla juz spowiedz? Skoro tak to relacjonuje? Moze przedstawcie zaswiadczenia.