Chrzanów
Koniec z oddawaniem skoszonej trawy w workach
Sposobem na wyeliminowanie smrodu ze składowiska w Balinie ma być ograniczenie ilości odpadów zielonych, które tu trafią. Tak uważa burmistrz Chrzanowa i zapowiada wprowadzenie ograniczeń.
- Tylko tak rozwiążemy problem. Skoszona trawa i liście nie powinny być też gromadzone przez mieszkańców w workach. Tak było dotychczas i to wszystko gniło - mówi Ryszard Kosowski.
Z jego wypowiedzi można było wywnioskować, że związek śmieciowy przymierza się do wprowadzenia odgórnych ograniczeń w ilości trawy i liści odbieranych od ludzi. Plan jest jednak inny.
- Nie chcemy ograniczać możliwości oddawania odpadów zielonych, ale spowodować, by ich jakość była lepsza. Oznacza to wprowadzenie nowego sposobu zbierania. Miałyby być gromadzone w odpowiednich pojemnikach na bioodpady. Takie pojemniki są wyposażone w otwory wentylacyjne i specjalny grill, który pomaga gromadzić odcieki - tłumaczy Przemysław Deda, przewodniczący zarządu ZMGK w Chrzanowie.
Przyznaje, że inicjatywa wyszła z gminy Chrzanów. By wcielić ją w życie, uchwałę w tej sprawie musi przyjąć zgromadzenie związku, który tworzą także przedstawiciele dwóch innych gmin: Libiąża i Trzebini.
Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że pojemniki mieszkańcy musieliby zakupić sami. Koszt to ok. 120 zł w górę (w zależności od pojemności i producenta). Część osób może więc zrezygnować z oddawania skoszonej trawy.
Komentarze
14 komentarzy
Asortyment oddawanych odpadów ograniczają, zatem cenę odbioru śmieci powinni zredukować o jakieś 50%. Stworzyli niszę, którą osoby przedsiębiorcze mogą zagospodarować.
Pan Deda miał już 4 lata temu zachęcać ludzi do kompostowania odpadów biodegradowalnych we własnym zakresie "aby znacząco obniżyć koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi" Na tym forum była dyskusja na ten temat. http://eko.chrzanow.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=4568&start=10 I co zrobiono od tego czasu ? http://eko.chrzanow.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=4568&start=10
Nic od siebie. Wszystko "na odwal się"; "kazali, więc musimy coś robić żeby się nie przyczepili, ale nic więcej niż musimy koniecznie".
Teraz to wszystko pójdzie pewnie do lasu !
chciałem oddawać trawę w kuble to ani związek ani firma wywożąca się nie godzili, a teraz ma być to przymus, ciekawe co jeszcze wymyślą
Czy zbudowanie niewielkiego kompostownika w ogródku jest zbyt trudne, kłopotliwe? Ludzie kupują jałowy torf myśląc, że to takie dobre, a rezygnują z wartościowego humusu. Dziwne.
Dlaczego u nas zawsze 'podgórkę". Przeciez na tej trawie i innycch mozna zrbic niezla kase. Tylko trzeba sie za to wziasc uczciwie. Ludzie na kompost wydaja grube pieniadze tylko to trzeba przekompostowac i bedzie piekna czarna urodzajna ziemia. A my wszystko do jednego wora i do dola. Tylko cena w gore bo sie musi zbilansowac. Porazka.