Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

SPORTOWA NIEDZIELA. Zagórzanka przegrała z Paszkówką w ostatnich sekundach

26.04.2015 19:26 | 0 komentarzy | 3 921 odsłony | Marek Oratowski, Michał Koryczan

Co z tego, że gracze Zagórzanki stworzyli kilka "setek", skoro w 93. minucie nie upilnowali w polu karnym rywala, który głową zdobył jedynego gola na wagę wygranej Paszkówki.

0
SPORTOWA NIEDZIELA. Zagórzanka przegrała z Paszkówką w ostatnich sekundach
Zawodnik Zagórzanki Kamil Kądziołka wykonuje wślizg pod nogi rywala z Paszkówki
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

III liga małopolsko-świętokrzyska

Wolania Wola Rzędzińska - MKS Trzebinia-Siersza 1-0 (0-0)
1-0 Tomasz Barycza (56)
Wolania: Sołtyk - Furmański (58. Szosta), Cabała, Bartkowski, Kubis (63. Tadel), Barycza, Adamowski, K. Wilk (89. Szkotak), Mącior, Szatko (59. Jaworski), Lubera
MKS: K. Pająk - Sawczuk, Kukla, Jagła, Domurat, Kalinowski, Majcherczyk (63. Raźniak), Mizia, J. Pająk (63. Górka), Giermek (70. Sieczko), Witoń

Po dwóch ligowych zwycięstwach z rzędu, trzebinianie musieli uznać wyższość przeciwnika. W niedzielne popołudnie podopieczni Roberta Moskala ulegli na wyjeździe Wolanii Wola Rzędzińska.
Jedynego gola gospodarze zdobyli jesenaście minut po przerwie. Patryk Szatko dośrodkował z rzutu wolnego, a Tomasz Barycza strzałem głową skierował futbolówkę do siatki.
- Rozczarowanie jest duże. Rywal właściwie niczym nas nie zaskoczył. W pierwszej połowie mieliśmy pełną dominację. Stworzyliśmy sobie dwie idealne okazje bramkowe. Po zmianie stron rywal zdobył gola po stałym fragmencie gry i w nasz zespół wkradła się apatia. Zawiodła trochę skuteczność. Przegraliśmy bardzo ważny mecz - mówi Robert Moskal, szkoleniowiec trzebinian.
W najbliższą środę gracze MKS podejmą na swoim boisku ostatniego w tabeli Partyzanta Radoszyce, który w minioną sobotę zremisował przed własną publicznością z Hutnikiem Nowa Huta.
Zespół z Radoszyc w tym sezonie fatalnie spisuje się na wyjazdach. W czternastu spotkaniach na obcych boiskach zanotował dwa remisy i dwanaście porażek.

Klasa okręgowa - Chrzanów

Zagórzanka Zagórze - Dąb Paszkówka 0-1 (0-0)
0-1 Jarosław Pawlik (90+3)
Zagórzanka: Kominiak - Kądziołka, Pieczka, Prażmowski, Jarczyk, Radosz, Krawczyk (60. Fiba), Paliwoda, Biesek, Psioda, Rejdych (46. Asztal)
Paszkówka: Janas - Morawa, Dominik, Feluś, Rzeszutko (83. Graca), Wilk, Korzeniowski, Stróżyk, Kowalówka (65. Wyroba), Pawlik, Smajek

Oba zespoły zaczęły dość ostrożnie. Pierwszą groźną sytuację stworzyli goście. W 8. minucie po strzale Konrada Korzeniowskiego z wolnego bramkarz Zagórzanki nie wiedział, jak zabrać się do jego obrony, ale goście wywalczyli tylko róg. Aktywny w szeregach przyjezdnych był zwłaszcza Damian Smajek. Jednak jego strzały bronił Artur Kominiak, a raz sędzia odgwizdał zawodnikowi Paszkówki spalonego. Jednak groźniejsi byli gospodarze. Po kwadransie gry Arkadiusz Biesek zacentrował piłkę na głowę Marcina Psiody, ale zdjął mu ją z głowy interweniujący bramkarz. W sytuacjach sam na sam Marcina Psiody i Mariusza Rejdycha golkiper przyjezdnych także nie dał się zaskoczyć, odbijając futbolówkę nogami. Po zmianie stron przez długi czas oba zespoły nie mogły wypracować dogodnej sytuacji. Ostatni kwadrans gospodarze grali w dziesiątkę, bo Kamil Kądziołka dostał drugą żółtą kartkę. Mimo to zmiennik w ekipie miejscowych Radosław Fiba w 90. minucie znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak nie trafił w światło bramki. W ostatniej akcji meczu, już w doliczonym czasie gry, piłkarze Paszkówki wykonywali rzut rożny. Najwyżej do centry wyskoczył Jarosław Pawlik i goście wywalczyli komplet punktów. W zespole Zagórzanki dał sie odczuć brak pauzujących za czwarte żółte kartki Łukasza Pactwy i Jakuba Bujakiewicza.

Soła II Oświęcim - Nadwiślanin Gromiec 4-1
Sosnowianka Stanisław Dolny - Orzeł Balin 2-0

Klasa A - Chrzanów

SPRiN Regulice - Zgoda Byczyna 0-3

Klasa B - Chrzanów
Grupa I

Tempo Płaza - Wolanka II Wola Filipowska 4-2
Polonia Luszowice - Lew Olszyny 5-0
Zryw Brodła - Jutrzenka Ostrężnica 1-1

Grupa II

Korona Mętków - Victoria II Zalas 4-2
UKS Górnik Siersza - Promyk Bolęcin 0-0
Górnik II Libiąż - Pogorzanka Pogorzyce (zespół gości nie dotarł na mecz)