Ziemia chrzanowska
Frekwencja na razie niska
Do południa niespełna 15 proc. wyborców oddało swój głos w niedzielnych wyborach samorządowych. Najwiecej osób poszło do urn w Alwerni, najmniej w Chrzanowie.
W Alwerni do godz. 12.00 zagłosowało 21,57 proc. uprawnionych.
- Najwięcej osób oddało głos w Kwaczale, ponad 25 proc. Najmniej na osiedlu Chemików, tylko 15 proc. - mówi Grażyna Gorlińska-Matyasik, przewodnicząca gminnej komisji wyborczej w Alwerni.
W gminie Babice w wyborach wzięło udział 17,08 proc. wyborców, w tym najwięcej w Babicach - 22,18 proc., najmniej w Rozkochowie - 8,12 proc.
W Krzeszowicach frekwencja wyniosła 16,45 proc., w Chełmku - 16,03 proc., w Trzebini - 15,66 proc., natomiast w Libiążu - 15,28 proc.
Najmniej osób poszło do urn w Chrzanowie. Do południa frekwencja w stolicy powiatu nie przekroczyła 12 proc.
- Zagłosowałam, bo uważam, że to mój obowiązek - mówi Teresa Michałkowska z Chrzanowa.
Jak informuje Katarzyna Strycharska z powiatowej komisji wyborczej w Chrzanowie, wybory jak na razie przebiegają spokojnie. Komisje mają jednak problem z programem komputerowym, obsługującym głosowanie. Krzysztof Łuszczek z Urzędu Miejskiego w Alwerni, potwierdza, że w pewnym momencie nie było do niego dostępu. To opóźniło przesyłanie danych o frekwencji.
Robert Matyasik, rzecznik prasowy policji mówi, że w sobotę, w Trzebini, na ul. Grunwaldzkiej zatrzymano dwie młode kobiety w wieku 18 i 20 lat, które zdzierały z tablicy plakaty wyborcze jednego z kandydatów.
- Za to wykroczenie odpowiedzą przed sądem - mówi Matyasik.