Nie masz konta? Zarejestruj się

Komunikacja

Teraz będzie nieograniczony

02.10.2008 13:48 | 1 komentarz | 4 007 odsłony | red
Firmy przewozowe nie zgłosiły się do przetargu, gdyż żadna nie mogła spełnić warunków postawionych przez ZK „KM”. Teraz związek ogłosi drugi przetarg, ale już nieograniczony.
1
Teraz będzie nieograniczony
Autobusy obslugujące ZKKM wyglądają na tle pojazdów PKM Jaworzno (na pierwszym planie) jak brzydkie kaczątka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Firmy przewozowe nie zgłosiły się do przetargu, gdyż żadna nie mogła spełnić warunków postawionych przez ZK „KM”. Teraz związek ogłosi drugi przetarg, ale już nieograniczony.
Pierwszy był z niezrozumiałych względów ograniczony. Na pytanie: dlaczego?, szef ZK „KM” Tadeusz Gruber odpowiada z wrodzoną sobie wylewnością i uprzejmością: - Bo prawo na to pozwala.

Ceny nie poznamy
Końcem sierpnia firmy przewozowe wypowiedziały umowę na świadczenie usług komunikacyjnych dla chrzanowskiego ZK „KM”. Poszło o stawkę za wozokilometr. Przy 3 zł za każdy wozokilometr jazda przestała im się opłacać. Przewoźnicy zażądali więc wyższych stawek. Zgodnie z obowiązującą umową nie było jednak szans na ich waloryzację.
Szukając nowego przewoźnika dla 22 linii komunikacji miejskiej, ogłoszono przetarg ograniczony. W takim trybie do składania ofert zamawiający dopuszcza ograniczoną liczbę oferentów, spełniających ściśle wyznaczone kryteria. Jednym z nich jest wiek autobusów.
Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych w przetargu ograniczonym oferentów ma być nie mniej, niż 5 i nie więcej, niż 20. ZK „KM” chciał tylko pięciu. Dokładnie tylu wykonywało dotychczas usługi przewozowe, jako konsorcjum pięciu lokalnych firm transportowych, zwane potocznie “transgórowskim”. Do poniedziałku, do godz. 11.00, nie zgłosił się żaden zainteresowany przedsiębiorca.
Przetarg ograniczony odbywa się dwustopniowo. Najpierw przyjmowane są zgłoszenia zainteresowanych, a potem wybiera się spośród nich wszystkich spełniających kryteria i dopuszcza do składania właściwych ofert. Wtedy dopiero istotną rolę odgrywa proponowana cena usługi. W związku z brakiem zainteresowania przetargiem, ceny na razie nie poznamy.

Powtórka z rozrywki
Dwa lata temu ZK KM ogłosił podobny przetarg. Do pierwszego, który miał wyłonić przewoźnika na 7 lat (związek chciał dać wykonawcy czas na zainwestowanie w tabor), nikt się nie zgłosił. Lokalne firmy przewozowe nie spełniały kryterium dotyczącego wieku autobusów. Miały być nie starsze, niż pięcioletnie. Wykonawca musiał dysponować 48 autobusami i 10 pojazdami rezerwowymi.
Do kolejnego przetargu, też dwa lata temu, stanąć było łatwiej, bo obniżono kryteria. Wystarczyło już 12 autobusów, nowszych niż z 1994 roku, pozostałe mogły być starsze, nawet z 1986 roku - ale po kapitalnym remoncie w ciągu ostatnich trzech lat. Kryteria ewidentnie dostosowano więc do możliwości lokalnych przewoźników. Umowę zawarto z „transgórowskim” konsorcjum (Transgór, Elbud, Meteor, StanPol-Bus, Natan).

Czego wymagano obecnie
Obecnie (w pierwszym etapie postępowania przetargowego) ustalono, że podstawowym kryterium jest wykonywanie regularnych przewozów w okresie ostatnich trzech lat. Cena za wozokilometr miała być podstawowym kryterium przy ocenie właściwych ofert pięciu, ostatecznie zakwalifikowanych do przetargu, firm (czyli w drugim etapie). Obowiązywanie umowy, zawartej po przetargu, określono na czas od 1 grudnia 2008 roku do 30 listopada 2011 roku.
Startujące firmy miały dysponować 43 autobusami i 9 pojazdami rezerwowymi, jednak nie starszymi, niż z 2001 roku. Każdy autobus miał mieć dwoje automatycznie otwieranych drzwi. Przy każdych winny się znajdować otwierane automatycznie poręcze, umożliwiające wejście inwalidom i osobom w podeszłym wieku. Każdy kierowca był zobowiązany posiadać łączność telefoniczną z dyspozytorem, policją, pogotowiem i strażą.

Dlaczego nikt nie wystartował
Tych wszystkich kryteriów nie spełniła żadna z lokalnych firm przewozowych. Nie ma takiej liczby nowych autobusów, ani nie jest w stanie ich zakupić, czy wyleasingować. Większość pojazdów ma więcej, niż 7 lat. Firm zewnętrznych najwyraźniej taka forma przetargu nie zainteresowała.
Dotyczył on 22 linii. Łącznie - 10.528.207 wozokilometrów. Nie obejmował jednak planowanych linii na terenie gminy Babice, do Rozkochowa i Jankowic, gdyż gmina ta formalnie nie jest jeszcze członkiem ZK „KM”.

Co dalej z wyborem
ZK „KM” wkrótce ogłosi kolejny przetarg.
- Myślimy nad obniżeniem kryterium wieku taboru, bo żadna z firm nie dysponuje aktualnie tyloma nowymi autokarami. Umowę chcemy podpisać na trzy lata. Krótszy okres jej obowiązywania jest korzystny dla samych przewoźników. Nie ma się co łudzić, że ceny paliw spadną. Raczej wzrosną. Więc po trzech latach znowu możemy negocjować stawki. Nie chcemy dopuścić do sytuacji, że przewoźnicy znowu wypowiedzą nam umowy – tłumaczy Adam Adamczyk, przewodniczący zgromadzenia związku.
Pod koniec listopada kończy się termin wypowiedzenia dotychczasowej umowy ZK „KM” z przewoźnikami. Co, jeśli do tego czasu nie uda się wyłonić nowego wykonawcy?
- Jeśli również kolejny przetarg zostanie unieważniony, wówczas przystąpimy do negocjacji z poszczególnymi przewoźnikami. Z każdym będziemy rozmawiać indywidualnie. Do czasu ogłoszenia kolejnego przetargu mamy prawo podpisać z nimi umowę z wolnej ręki – zaznacza Adam Adamczyk.
Przy krótkoterminowych umowach z wolnej ręki stawki za wozokilometr zapewne będą dużo wyższe.
Alicja Molenda (AJ, BHK)

Internauci komentują
Bzdurą, i to bardzo dużą, jest rozpisywanie przetargu na wszystkie linie, a nie udzielenie zamówienia na pakiety linii – tak się robi na Śląsku, w Warszawie, w Krakowie, w Bydgoszczy, Gdyni, Gdańsku, po prostu wszędzie, tylko nie w Chrzanowie – napisał na internetowym forum Przełomu Krzysztof, tegoroczny maturzysta.

Magiczne 5 zł
Nieoficjalnie wiadomo, że dotychczasowi przewoźnicy byliby usatysfakcjonowani, gdyby ZK „KM” płacił im za wozokilometr 5 zł (obecnie stawka wynosi średnio 3 zł brutto).

*wozokilometr – to jednostka miary długości drogi wykonanej przez autobusy w określonym czasie

Wiesz, że:
W ruchu miejskim autobus spala 31-52 litrów paliwa (na 100 km).
Hybrydowe Solarisy palą do 40 proc. mniej. Taki autobus kosztuje ok. 1,5 mln zł. Można na jego zakup uzyskać dotacje z UE, ale starać się o nie może właściciel komunalnej firmy przewozowej. ZK „KM” taboru nie posiada, gdyż lokalne samorządy uwierzyły, że obecna postać związku, który jest tylko organizatorem komunikacji miejskiej, stanowi najlepszą formę jego istnienia.

Przełom nr 39 (855) 24.09.2008